Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

1.6 16V poranny stan


sebgab
Zarejestrowani

op Pytanie, do którego zmierzam, wymaga krótkiego wstępu :-)
Scenica III kupiłem dokładnie rok temu. Miał wtedy przejechane 54000 km. Od razu założyłem gaz. Samochód początkowo stał na podwórku - żeby zmieścić się do garażu musiałem wymienić bramę garażową. Podczas postoju "pod chmurką" odwiedził moją Renię gość nieproszony - kuna. Dowiedziałem się o tym gdy nagle, podczas jazdy, na wyświetlaczu zapłonęła choinka i pojawił się komunikat o przerwaniu jazdy. Diagnoza - przegryziony przewód od sondy lambda. W zasadzie, w takiej sytuacji chyba należy wymienić całą sondę z rzeczonym przewodem. Mój mechanik polutował i sprawdził parametry działania podłączając egzaminer do samochodu - wskazania nie odbiegały od normy. Kilka dni potem ujawnił się kolejny efekt wizyty nieproszonego gościa - informacja na wyświetlaczu o przegrzewaniu silnika. Oczywiście pierwsza reakcja to sprawdzenie płynu chłodzącego - bingo! Kuna przegryzła przewody układu chłodzenia. Od tego momentu, mniej więcej, wydaje mi się, że rano, gdy zapalam silnik i przejeżdżam pierwszych 50-150 m silnik nie daje rady, zamula. Nie jestem pewny czy tak było przed wspomnianymi przygodami. W zeszłym roku skorzystałem z promocyjnego wakacyjnego przeglądu w Renault i zostawiłem u nich samochód na noc, by mogli, po podpięciu do egzaminera, sprawdzić czy wszystko ok. Wnioski z badania - wszystko w normie. Już sam nie wiem czy to efekt mojej wybujałej wyobraźni? Czy wy tez macie taki dyskomfort z pierwszych metrów porannej jazdy? Proszę, podzielcie się swoimi przemyśleniami na ten temat.

Przy okazji (przemyślenia, pytania, rady):
1) Kiedy podjeżdżam do skrzyżowania i wrzucam luz to obroty silnika spadają niesympatycznie do 500 - nie wiążę tego ze wspomnianymi problemami - pytam czy też macie taki dyskomfort :-)
2) wkurza mnie zachowanie silnika podczas pracy klimatyzacji - traci sporo mocy. Wiem, rzecz normalna, ale wkurzająca - zrzucam to na ciężar samochodu.
3) jeśli zmagacie się z nieproszonymi gośćmi to najlepszym sposobem jest elektroniczny odstraszacz firmy K*** (żeby nie robić reklamy - pytania o firmę na priva).

Odpowiedz
adi84
Zarejestrowani

Mi się nasuwa Przepustnica i oringi.

Odpowiedz
Tamik
Zarejestrowani

Ad 1/
Mam to samo od jakiegoś miesiąca
Wymieniłem filtr powietrza, ale nic to nie dało
Trzeba się zabrać za przepustnicę, jak zrobie to napisze jakie efekty.

Ad/2
Ten typ tak ma

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Tamik za ten post post:
  • sebgab
Highwayman1990
Zarejestrowani

Nie wiem jak w benzynowych jednostkach, ale w dieslu normą jest, że po starcie, zanim silnik się odrobinę zagrzeje, jest odrobinę głośniejszy i jakby nie do końca mu się chciało, ale czy można to nazwać zamulaniem. Nie wiem.

Odpowiedz
funkoval
Specjalisci

(18-04-2016, 13:03)Highwayman1990 napisał(a): Nie wiem jak w benzynowych jednostkach, ale w dieslu normą jest, że po starcie, zanim silnik się odrobinę zagrzeje, jest odrobinę głośniejszy i jakby nie do końca mu się chciało, ale czy można to nazwać zamulaniem. Nie wiem.

A to dlatego, że sprytny program chroni silnik przed przeciążeniem do chwili, gdy ten nie osiągnie temperatury roboczej a olej nie dotrze do wszystkich zakamarków typu rozrząd itp.

Odpowiedz
sebgab
Zarejestrowani

op
(18-04-2016, 13:03)Highwayman1990 napisał(a): Nie wiem jak w benzynowych jednostkach, ale w dieslu normą jest, że po starcie, zanim silnik się odrobinę zagrzeje, jest odrobinę głośniejszy i jakby nie do końca mu się chciało, ale czy można to nazwać zamulaniem. Nie wiem.

Zamulanie to za dużo powiedziane - raczej niemoc.

Odpowiedz
sebgab
Zarejestrowani

op
(18-04-2016, 12:45)Tamik napisał(a): Trzeba się zabrać za przepustnicę, jak zrobię to napisze jakie efekty.

Robiłeś już coś z tą przepustnicą?

Odpowiedz
Tamik
Zarejestrowani

Wreszcie się wczoraj za nią zabrałem.
Wyczyściłem, założyłem nową uszczelkę, poprawiłem opaski na rurze.
Efekt - jest dobrze,obroty wróciły do normy.
I żadnej adaptacji.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości