Teoretycznie po to aby sterownik silnika wiedzial ktory wtrysk jest na ktorym cylindrze - idac dalej aby mogl odpowiednio korekty stosowac czy zbierac jakies inne dane jeszcze na temat pracy wtryskiwacza. Podobnie jak z czujnikami cisnienia kół, się koduje zeby sterownik wiedział jaki czujnik w jakim kole jest...
Praktycznie dopoki nie zadales pytania nie zastanawialem sie nad tym glebiej. Teraz sam sobie zadalem pytania wlasnie.... po co kodowanie skoro lacznosc i tak jest elektrycznie przewodowa wiec kodowanie nie powinno byc potrzebne... Ale gdybajac tak dalej teraz zaczalem sie zastanawiac czy czasem nie jest to zrobione tak, ze elektrycznie jest podawany prad odpowiednio do wtryskow w odpowiednich momentach i jest w nich nadajnik jakis, ktory dalej juz informacje podaje bezprzewodowo do sterownika silnika... To tlumaczyloby kodowanie calkowicie. Tylko czy to nie jest zbytnia fantastyka z mojej strony? A moze jednak cos w tym jest?
Praktycznie dopoki nie zadales pytania nie zastanawialem sie nad tym glebiej. Teraz sam sobie zadalem pytania wlasnie.... po co kodowanie skoro lacznosc i tak jest elektrycznie przewodowa wiec kodowanie nie powinno byc potrzebne... Ale gdybajac tak dalej teraz zaczalem sie zastanawiac czy czasem nie jest to zrobione tak, ze elektrycznie jest podawany prad odpowiednio do wtryskow w odpowiednich momentach i jest w nich nadajnik jakis, ktory dalej juz informacje podaje bezprzewodowo do sterownika silnika... To tlumaczyloby kodowanie calkowicie. Tylko czy to nie jest zbytnia fantastyka z mojej strony? A moze jednak cos w tym jest?