op Jest na forum troszkę wątków o podobnej tematyczne, natomiast nie wiem pod który się podpiąć, dlatego proszę moderatorów o wyrozumiałość.

Problem z moim autkiem jest następujący.
Na "niemieckiej" autostradzie przy ok. 195 km/h samochód nagle traci moc (jakby nie działało turbo), problem da się rozwiązać tylko po ponownym odpaleniu samochodu.
Wtedy wszystko wraca do normy.
Nie ma żadnych komunikatów na desce. Auto na CLIPI-e też nie pokazało błędów. Nie wiem jak ostatnio - dawno nie podpinałem.

Problem na 99% pojawił się po chipie, który był już jakiś czas temu. Na serii nie było żadnych problemów z v-max.

Objawy według mnie wskazują na EGR, ale on jest "wyłączony" programowo i zaślepiony.
Pytanie czy mimo takich zabiegów, może powodować taki skutek i należy go wyjąć, wyczyścić itp.

Albo po prostu coś jest skopane w sofcie ?

Wszelkie sugestie mile widziane.

miałem podobny problem po zmianie mapy
w moim przypadku brak mocy i po ponownym uruchomieniu wszystko było ok
winowajcą jest/był czujnik doładowania-w/g Clip i mojego mechanika turbina przeładowywała i wywalał czujnik
jest to wina zmienionej mapy
u mnie po powrocie do serii problem przestał wystepować

Kiepsko zrobiony tuning i przeładowuje a że nie ma błędu to źle wywalony EGR zbyt mocno pocięta tablica błędów dlatego nie sygnalizuje problemu komputer

op Tak właśnie się domyślam, że komunikat "sprawdź wtrysk" został wywalony.

Czujnik podmieniłem i problem ten sam.

Ale idzie to naprawić ?? W sensie teraz jest jakiś gotowiec i po prostu tuner musi do niego siąść i przygotować pod auto.
Czy generalnie te auto sobie nie radzi z mocą i mam sobie dać spokój z hybrydą i IC.

P.S
zmieniać tunera czy próbować to jakoś "gwarancyjnie" rozwiązać?

Ja bym jechał gdzie robiłem

op Dzięki wielkie, zaraz piszę do nich maila.