Kiedyś w Espace mi brzęczał wkład w katalizatorze. Rozciąłem obudowę, wyjąłem wkład i owinąłem go stalową siatką, aby ciasno siedział i zaspawałem obudowę. Siatka w rolce, taka pod tynk że sklepu budowlanego.
to chwilowe jakies rozwiazanie z tą siatką raczej.... Szybko tam przerdzewieje od temperatur i kwasów spalin.. Zacznie znow brzeczeć - takie to druciarstwem zalatuje...
No druciarstwo czystej wody, nie mówię, że nie. Ale o ile pamiętam, zrobiłem ze 20 tys km. Zanim sprzedałem Espace i problem z katalizatorem nie powrócił. Sam wkład wyglądał na czysty, tylko się do okoła obkruszył i zrobił się luźny.
Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7047D przy użyciu Tapatalka