op Witam
Pojawiłem się tu bo planuję zakup Scenica. Akurat przez znajomego dostałem kontakt do w miarę pewnego człowieka, który sprowadza samochody. Niedawno przywiózł
Scenic III 2011 1.9 dCi 130 KM z 2011 roku z przebiegiem 51 tys. km. Prawdopodobnie. Auto w stanie dobrym. Rysa na prawej stronie, jakieś przycierki na zderzaku. Jeszce nie widziałem, ale ponoć 2 opony do wymiany, bo są już słabe. Na razie sprawdzam pojazd na bezpłatnych dekoderach VIN i wychodzi, że nie są dostępne chyba żadne wpisy serwisowe, a Renault ma przecież system europejski. Czy zatem samochód w ogóle nie odwiedził serwisu? Jeśli nawet ma te 51 tys. i nie był w serwisie nigdy, to czarno widzę. Nie ma w sieci tego ogłoszenia, ale dostałem kilka zdjęć.

Powiedzcie, co myślicie o tym? Warto się bliżej przyjrzeć?
Acha, Vin to:

VF1JZ1S0642906865

Jechać oglądać z bliska? Czy jest coś mocno podejrzanego w tym egzemplarzu?

Sprawdź go dobrze w ASO - koniecznie !!
51tys 2 4 letnik dieslu to niedużo. Nie widać dobrze na fotkach stanu wnętrza. Wydaje się być tak sobie zadbane, trochę brudnawe. Opony po 50tys km jeżeli słabe to też tak trochę dziwnie.

Tak, zużycie opon w stosunku do przebiegu. Może 51 kkm przejechane tylko latem lub tylko zimą, względnie jeżdżony cały rok na jednych oponach, albo opony wzięte z innego, a nowsze sprzedane. Spróbuj wyjaśnić, wcale nie musi to świadczyć o dziwnej przeszłości.
Przebieg w miarę OK jak na Polskę, ale nie wiadomo skąd ściągany.
Clip powinien pokazać cykle wypalania filtra, co z kolei da pojęcie o realnym przebiegu.

op Mam jeszcze kilka fotek. Środek, zwłaszcza tył, nie wydaje się zbyt czysty, zadbany.
Mam teorię, że z tyłu jeździły dzieci do przedszkola ;)
Stąd nieduży przebieg i średni porządek. Ale dwie opony do wymiany? Musiało być ostro po garach i hamulcach.....

Szczerze mówiąc, fotele lewy tył i środek tył wyglądają jak po zalaniu.
Obejrzyj wykładzinę i sprawdź czy nie ma rdzy na metalowych elementach do kotwiczenia - takie ucha przy podłodze pod krawędzią siedzeń tylnych.
Brak pokrywki/zatrzasku na dźwigni regulacji części lędźwiowej oparcia fotela kierowcy - będzie spadać dźwignia z osi i nie będzie trzymać nastawów.
Co to jest na ostatnim prawym słupku - poniżej naklejki?

op Nie wiem, myślę, że otarcie, lub zabrudzenie. Samochód ma przejechany prawy bok na wysokości środka, klamki.

Mogli by go ogarnąć do sprzedaży chociaż z grubsza. Jak nie masz bardzo daleko i/lub cena jest przystępna, to pojechać można. Stan środka jest taki sobie ale pranie powinno zrobić z niego nówkę. Stoliki są poniszczone tak jak mówisz prawdopodobnie od butów dzieci.
Potwierdź jego historię w ASO. Wcześnej możesz kogoś zabrać z CLIPem jak radzi funkoval - potwierdzisz stan wtrysków, turbiny i filtra cząstek stałych wraz z historią jego wypalania, a więc także w przybliżeniu z przebiegiem.

op Zdjęcia są z placu w Belgii lub Francji. teraz jest ogarnięty na bank. Boję się tylko historii: albo żadnego śladu serwisu co przy 50 tys. byłoby niedobrze, nawet olej nie? Ewentualnie zalanie o którego ewentualności pisze funkoval.....

op Acha. Cena ma wynosić 31500- plus opłaty. Tak dla Waszej wiadomości, jeśli to pomoże w ocenie auta.... Dziś jeszcze też mam mieć raport VIN i serwisowy.

i ciekawe co wyjdzie z raportu ...
Szoku na mnie auto nie zrobiło ... może za to że takie usyfione
Ale bądźmy dobrej myśli , może kobieta dzieci woziła , niezbyt umiejętnie i auto dla niej za duże i tak zniszczyła ...