op
Zwracam się z pytaniem i prośbą o pomoc. Około tygodnia czasu temu kiedy wracałem z rodziną moim SCII to podczas wyprzedzania innego pojazdu, podczas dodawania gazu nagle usłyszałem jakby wystrzał (taki podobny do wystrzału opony), a następnie odczuwalny spadek mocy... Następnie podczas przyśpieszania gwizd turbiny, dodam, że wcześniej turbiny nie było słychać w ogóle, a samochodem od czasu zakupu, przez niecałe 3 lata zrobiłem 50tyś.km. Nie zwróciłem uwagi czy kopci bo wracałem nocą, a na następny dzień żona zawiozła auto do mechanika. Dodam, że przed tym zdarzeniem od około tygodnia czasu kilka razy pojawił mi się komunikat "zregenerować katalizator" czy coś takiego, ale ten komunikat po przejechaniu iluś kilometrów znikał i nie było go w pamięci. Teraz fura stoi u mechanika, a on drapie się po głowie i nie wie co jest, ostatnio jak z nim rozmawiałem to powiedział, że wg niego to samochód ma moc. To jest silnik 130KM i powiem szczerze, że ja jeździłem nim przez zdarzeniem i po, moim zdaniem to ubyło mu ze 30KM, aha i mechanik mówił, że sprawdził ciśnienie i, że jest OK, ale nie wiem gdzie on to ciśnienie sprawdzał. Może ktoś z Was miał podobny problem? Będę wdzięczny za podpowiedzi co to może być
Gwizd turbiny, brak mocy
Wg.mnie to trzeba sprawdzić szczelność dolotu w pierwszej kolejności.
Scenic II ph II 2007 1,9dCi 131KM
Diagnostyka komputerowa, mechanika, blacharstwo, lakiernictwo
Niech sprawdzi rurę intercoolera plastikowa u mnie pękła przy opasce i też był gwizd i auto słabsze a silnik ten sam
Wysłane z mojego Lenovo P1c72 przy użyciu Tapatalka
Wszystko wskazuje na nieszczelność w dolocie, krótko mówiąc albo spadła jedna z kilku rur albo rozerwała się. Świadczy o tym ten strzał i brak mocy.
ja to bym chyba zmienił warsztat bowiem gwizdanie swiadczy o nieszczelności układu (jakbyś w gwizdek gwizdał) nie tylko rura może puścić ale też intercooler, nie wiem tylko co ma geometria skoro ona jest sterowana podciśnieniem w Twoim aucie.
moim zdaniem moze się okazać że po regeneracji może dalej wyć. jak mechanik stwierdził że skończyła się turbina??? skoro miałeś błędy (wyświetlany komunikat) ktoś zajrzał jakie to były błędy, bo regeneracja katalizatora lub dpf musi być prawidłowo dokończona (moze jest zapchany i sobie udrożnił w innym miejscu -wytrzał "opony"). POdłacz kompa i napisz jakie błędy były. wydać 1250 zł na regenerację turbiny to każdy może tylko czy później nie okaże się że coś jeszcze i jeszcze bo mechanik się pomylił... ostatnio siedziałem w serwisie Hyundai gdzie naprawiali klientowi auto i wymieniali po kolei elemnty układu podgrzewania, a wystarczyło podłaczyć amperomierz omomierz oscyloskop 15 minut roboty i wymienili by tylko przekaźnik - reszta okazała się byc dobra
Z tego co zrozumialem to juz wydal kase na turbine i po problemie
Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS
(12-12-2016, 09:35)maciej1486 napisał(a): Z tego co zrozumialem to juz wydal kase na turbine i po problemieChwilowo po problemie ale na jak długo. (12-12-2016, 08:26)Wojtgda napisał(a): ja to bym chyba zmienił warsztat bowiem gwizdanie swiadczy o nieszczelności układu (jakbyś w gwizdek gwizdał) nie tylko rura może puścić ale też intercooler, nie wiem tylko co ma geometria skoro ona jest sterowana podciśnieniem w Twoim aucie.Geometria nie gwiżdże, jeszcze nie spotkałem się z takim przypadkiem. Kierownica może stać dęba ze względu na silne zanieczyszczenie osadem ze spalin, może mieć wycięte łopatki od wirnika. Turbina może gwizdać z różnych względów np. uszkodzenie mechaniczne łopatek wirnika po stronie zimnej, niedoważenie, zatarcie łożyska wirnika. Ale już po ptakach kasa wydana miejmy nadzieję, że wraz z montażem nowej turbiny przyczyna uszkodzenia została usunięta. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-12-2016, 19:21 przez haszczurur.) |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości