Podkład, baza, clar i po sprawie

wszystko dostaniesz w aerozolach

Podepnę się pod temat bo też mam zamiar trysnąć klameczki .Kojarzy ktoś kod srebrnego lakieru do klamek

tylko jak ściągniecie to fajnie wypolerować pod nimi to co jest od paznokci i nakleić folię bezbarwną

Jest jeszcze chyba inny sposób. W firmach gdzie produkują lampy oświetleniowe (mam taką niedaleko mnie) można to pokryć (chyba robia to napylając aluminium) na matowo lub na lustro. Wygląda to po zabiegu jak chrom. Tą technikę stosuje się do regeneracji/produkcji np: odbłyśników reflektorów, wszelkich kloszy, podsufitek itp. Kształt i rozmiar nie ma znaczenia. Materiał do pokrycia też nie ma znaczenia.

Mozna... ale to tez bawienia sie i itd z wysylkami, a tak mozna pomalowac we wlasnym zakresie i szybko zamontowac. Jak ktos ma dodatkowe klamki to mozna wyslac sobie i poczekac, efekt - tu nie wątpie - bedzie zupelnie lepszy przy takim malowaniu/napylaniu.

Napylanie próżniowe owszem, kest możliwe, ale...
Proces jest dość kosztowny, podobnie kosztowne jest przygotowanie podłoża, Nanoszona jest b.cienka warstwa metalu, który (gwarantuję) pod wpływem dotyku dłoni szybko utraci swój blask - ze względu na niską odporność chemiczną i nie nadzwyczajne własności mechaniczne.
W sobotę będę malować klamki u siebie - właśnie na kolor aluminium - ale zwykłym metalicznym lakierem akrylowym + klar.

Dobrze wiedziec ze to w ten sposob jest i malo odporne to napylanie.

U siebie malowałem swego czasu jedną klamkę srebrnym metalikiem matowym, ale bez klaru.. Nie moglem go dostac nigdzie u siebie w sprayu na tamten czas. Tak jezdze i nic sie nie dzieje. A w razie co, to znow bedzie mozna pomalowac.

Nakładki ze stali nierdzewnej mam już trzeci rok.mam hf i wszystko hulazapewniam ,że "wieśniacko "nie wyglądają

Dobrze wiedziec ze to w ten sposob jest i malo odporne to napylanie

Wystarczy wziąć stary wkład reflektora (byle od nowoczesnego samochodu) i dotknąć palcami metalizowanej powierzchni.
Gwarantuję, że najdalej po tygodniu zrobi się czarna plama.
Poza tym - grubość warstwy wynosi kilkanaście mikronów.
To nie jest tradycyjne powlekanie elektrolityczne, jak w lampach od 125p, gdzie warstwa była kilkadziesiąt razy grubsza.

Nakładki ze stali nierdzewnej mam już trzeci rok.mam hf i wszystko hulazapewniam ,że "wieśniacko "nie wyglądają

Jak mozesz, to pokaz fotki z bliska tych nakladek u Ciebie    
Galerie przegladalem teraz i widze ze sa srebrne ale wszystkie foty z daleka masz