https://youtu.be/3z6W_3ZRCaY?t=15m
Możecie polecić zestaw led do jazdy dziennej?
a mozna i tak zrobic w scenicu
https://youtu.be/3z6W_3ZRCaY?t=15m
Bez sensu tracić halogeny, nigdy nie wiadomo kiedy mogą się przydać. Tu masz link do zdjęcia mojego auta z Philpsami Day Light 9
https://1drv.ms/i/s!AqxNqrVc28JJwHD6IGH4pvsQRCb4 (06-11-2016, 20:12)ko-ma napisał(a): W przypadku ScII jedyną optycznie akceptowaną lokalizacją są okrągłe lampy montowane zamiast przeciwmgielnych (z których i tak praktycznie rzadko się korzysta).Idąc tym tokiem rozumowania, to wyrzuć rezerwę koła, bo pewnie też jeszcze nigdy nie korzystałeś (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-11-2016, 14:17 przez Rysal.)
Akurat co do halogenów to się zgodzę, że sa niepotrzebne. W puncie użyłem ze 3 razy, w stilo też coś koło tego, w sceniku i w alfie do tej pory ani razu.
Aleeeeeeee, z racji braku sensownych i markowych DLRów pasujących w miejsce halogenów, wolałem jednak dołożyć niż rzeźbić.
Pozdrawiam Wojtas_BB
Citroen C5 Aircross, 1.2 PT, 2023 Seat Arona, 1.0, 2021
Jeszcze słówko.
Dlaczego te akurat wybrałem? Chciałem coś co dobrze będzie świecić i nie będzie badziewiem no-nameowym. Na początku myślałem o wyrzuceniu przeciwmgielnych. ale nic rozsądnego w rozsądnej cenie nie widziałem, do tego więcej pracy przy montażu. Niektórym nie pasują ledy tak dokładane - coż kwestia gustu. Drugim atutem Philipsa (choć oczywiście nie wiem jak z innymi lampami jest) to po zdjęciach w sieci jakość wykonania. Trzecie to kwestia tego, że to co w paczce w 100% wyczerpuje potrzebne do montażu we własnym garażu elementu, a więc przewody w peszelkach, szybko złączka na kabel od pozycji (nie ma potrzeby rozcinania lutowania) 177 plnów. A teraz opiszę jak to wygląda po rozpakowaniu Pudełko nie jest za duże. W środku znajduje się wydmuszka, w której małe chińskie rączki upchnęły wszystko co trzeba. Nie muszę mówić, że gdyby się chciało to włożyć z powrotem to już się tak ładnie nie uda ;) Po rozpakowaniu elementów mamy taki secik: 1) lampy - lewa i prawa, rozróżnione długością kabla i literką na kloszu. Ważne która lampa po której stronie, gdyż nie są one symetryczne w swojej budowie. diody są przesunięte względem środka dlatego, ponieważ jak producent podaje lampę można montować pod różnymi kątami a ich skuteczność jest zachowana. Są dosyć ciężkie, w metalowej obudowie. Wydają się solidnie. kable wchodzące do nich, są zalane. Lampy są więc szczelne. Na szkłach znajdują się różne oznaczenia, m.in. homologacje, info czy lewa czy prawa. I tu pojawia się największy fakap - nie wiem czy widać na zdjęciach - lampy na obrzeżach gdzie szkło łączy się z plastikiem są niedbale odlane/połączone. Widać, że czarne coś co uszczelnia jest krzywo i nierównomiernie (lampa lewa w zasadzie całe wokół). a i w drugiej lampie lewy dolny róg - odbłysk jest tez jakby krzywo odlany). IMO Nie powinno się coś takiego zdarzyć. Oczywiście to nie odbija się w żaden sposób na świeceniu, ale estetyka jest trochę zachwiana. Nie wiem czy to będzie w ogóle widoczne po zamontowaniu i z odległości większej niż metr... 2) uchwyty - metalowe solidne uchwyty. Montujemy je gdzie chcemy i wpinamy lampę na zasadzie easy_clip. 3) Moduł jak to moduł, mały, obudowa plastikowa, kilka możliwości montażu, wtyki wchodzą pewnie, mają uszczelki, więc całość wydaje się solidna. 4) Przewód główny - z jednej strony kostka do modułu, z drugiej: czerwony plus, czarny masa, niebieski też masa (chyba, że auto ze startstopem to gdzieś tam indziej się wpina) no i pomarańczowy do świateł pozycyjnych. Na kablu plusowym zabudowaoy bezpiecznik. 5) szybko złączka do świateł pozycyjnych - super rozwiązanie, żeby sobie ułatwić montaż, nie trzeba nic lutować. Wystarczy namierzyć kabel plusowy do świateł pozycyjnych ( w instrukcji napisali jak to zrobić - wypiąć kostkę z lampy pozycyjnej (oczywiście na zapalonej) i stykać dopóki ledy nie zgasną i na tym kabelku trzeba zarobić szybko złączkę. Dwa kabelki do środka, zaciśnięcie i gotowe 6) elementy montażowe - śrubki i podkładki do montażu uchwytów i trytytki do robienia trasy kablowej. generalnie: dużo plusów - solidne wykonanie lampek i uchwytów, kable w peszelkach, gotowe spinki do + i -, szybko złączka, dobrze wykonane uszczelnienia wtyków, łatwy montaż. no i 1 minus - w wykonaniu samej lampki (szkło), który to minus mocno waży na tle całości. Ale cóż - no zobaczymy czy to się będzie rzucało w oczy po montażu. A odsyłać reklamować bawić się to chyba mi się nie chce - bo podejrzewam, że to nie jedyny przypadek. i odpowiedź byłaby na zasadzie, że to nie wpływa na prawidłowe działanie lampy. Zrobię też fotorelację z montażu, ale to nawet nie wiem kiedy się uda znaleźć trochę czasu wolnego. Pozdrawiam. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2016, 07:48 przez goorek.)
miałem te Philipsy w swoim starym SCII, świeciły bardzo dobrze, montaż szybki i intuicyjny
jeśli jeszcze raz miałbym brać się za ledy do wozidła to tylko te (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2016, 23:37 przez tomibaranek.)
Ja bym zrezygnował z tych szybko złączy do przewodów, na początku wszystko ładnie ale z biegiem czasu to tylko problemy. Lepiej połączenia lutować.
Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości