Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Napięcie ładowania


Tamik
Zarejestrowani

U mnie na zimnym aku ma 12,1 V, po odpaleniu skacze do 14,6 V, a po 20 km pokazuje 13,6V (prąd ładowania)
I tak ma być.

Odpowiedz
manek33
Zarejestrowani

Witam, też mam silnik 1,6 16V, 2009r. Na co dzień robie trase 7km do roboty i tyle z powrotem i ładowanie u mnie podobnie jak u ciebie, max do 15,5V. Aku przed odpaleniem ma między 12,2 a 12,4V, po przejechaniu około 5km napięcie ładowania normuje się między 13,3 a 13,6V.
Uważam że to idealne rozwiązanie, poprzednio miałem scenica II i musiałem co 2-3 tygodnie doładowywać aku, w SIII nie ma tego problemu a doposażyłem auto w grzałki 1000w więc zapotrzebowanie w prąd około 100A.
Akumulator jest od nowości czyli ponad 5 lat. Biggrin

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-01-2015, 17:49 przez manek33.)

Odpowiedz
slavo83
Zarejestrowani

op Hej, idealnie rozwiązanie. Co masz na myśli. Że ładuje aż napięciem 15,5V?
To czemu BOSCH się ludziom wypiera gwarancji, że było ładowanie powyżej 14,9V i to uszkodziło akumulator.

Dzisiaj świeżo naładowanym akumulatorem przy włączeniu 14,4 czyli ok a po przejechaniu 1,2km spadło na 13,3. Czyli ok tylko niepotrzebnie spada na 13,3. Powinno być cały czas 14,4 i wtedy nie musiałoby tak wysoko później odrabiać straty, tzn. dawać napięcie 15,5V.

Odpowiedz
manek33
Zarejestrowani

Dlatego pisze że idealne bo nie mam problemów z aku, a skoro ma już ponad 5 lat i się nie uszkodził to uważam że jest ok. kumpel ma warsztat samochodowy i punkt wymiany akumulatorów i nikt z trójką jeszcze u niego nie był jeżeli chodzi o aku.

Odpowiedz
funkoval
Specjalisci

Bo SIII jest od 5 lat, a dobry aku tyle powinien bez klękania i łaski wytrzymać.

Swoją drogą jak Bosch stwierdza, że ładowano prądem ponad 14,9V?

Odpowiedz
slavo83
Zarejestrowani

op manek33, a napięcie akumulatora mierzyłeś tak, że maska była zostawiona uchylona a auto zgaszone przez parę godzin czy otworzyłeś drzwi i dopiero maskę i mierzyłeś, bo jeśli tak to zawsze napięcie leci o około 0,3V na dół jak otworzysz drzwi, otwiera się centralny, zapala licznik itp.
Bo jeśli prawidłowo zmierzyłeś, że zostawiłeś maskę uchyloną i np. po nocy zmierzyłeś to wtedy wyniosło 12,2V? Bo jeśli tak to czy nie jest to za mało? Wszyscy mechanicy twierdzą że aku w spoczynku powinien mieć 12,6-12,8V. A poniżej 12,5 to już zaczyna być lekko rozładowany.

funkoval, nie wiem jak to stwierdzają, kiedyś coś słyszałem, że stosują jakiś barwnik w środku i jeśli było za duże napięcie to ten barwnik spływa z masami czynnymi gdzieś, ale czy to prawda to nie wiem. Na pewno mają specjalne urządzenia do pomiarów itp. skoro na tej podstawie odmawiają reklamacji.

Gwarancji nie obejmują lub powodują jej utratę:

uszkodzenia akumulatora spowodowane niesprawną instalacją elektryczną w pojeździe, tj.
1) spływ mas czynnych lub zasiarczenie spowodowane napięciem ładowania poniżej 13,9 V (niedoładowanie),
2) spływ mas spowodowany napięciem ładowania powyżej 14,5 V – dla instalacji 12 V (przeładowanie).

I jak im powiesz, że w SIII jest tak, że ładowanie jest raz nawet 15,6V a raz 13,4V.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-01-2015, 19:50 przez slavo83.)

Odpowiedz
manek33
Zarejestrowani

Nie mam możliwości zostawienia otwartej maski, parkuje pod blokiem, wiec można te 0,3V dodać.
Może faktycznie Reno powinno dopracować ten system ładowania, swoja drogą na pewno producent akumulatorów który im je dostarcza do nowych aut dostarczył też dokumentacje techniczno ruchową z parametrami eksploatacji. Więc skąd się wzięły takie a nie inne parametry ładowania w naszych samochodach, trochę to dziwne, jak myślicie??

Odpowiedz
slavo83
Zarejestrowani

op Skoro więc mierzyłeś po otwarciu no to normalnie miałeś gdzieś 12,5V bo te 0,3V trzeba gdzieś dodać.
U mnie jak napięcie akumulatora spadnie poniżej np. 12,45V to ładuje do 15,5V alternator a jak ma minimum 12,5V to ładuje poprawnie czyli 14,4-14,7V i za chwilę spada do 13,4V bo wtedy pewnie akumulator podładował się do 12,5V.

Moim zdaniem więc akumulator może trochę słabo trzyma ale Renault ma to oprogramowanie trochę do kitu, że tak szybko zmienia napięcie alternatora na 13,4-13,6V. Powinno być tak, że dopóki akumulator nie ma np. 12,75V to ładuje cały czas około 14,4V i dopiero spada na np. 13,9V (13,4V to za mało) a nie robi tak jak robi czyli, że szybko opada na 13,4V a potem jak już aku jest słaby bardzo to włącza napięcie 15,2-15,6V żeby nadrobić stratę i szybko naładować.

Bo skoro takie ustawienia Wy też macie w SIII, że ładuje Wam tak wysoko przy niskim napięciu akumulatora, to polityka Renault w tych regulatorach jest sprzeczna z polityką np. BOSCHa, dla którego takie napięcie psuje akumulator i odmawiają potem gwarancji na akumulator.

Napisałem do Renault i do Boscha, jak doczekam się odpowiedzi to napiszę co oni na to.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-01-2015, 21:50 przez slavo83.)

Odpowiedz
Espera
Nie wiem o co Cii chodzi. Szukasz dziury w salym i przeliczasz dziesiate czesci Volta co jest nie logiczne. Specyfikacja auta nie moze byc inna niz podzespolow bo to bardzo ograniczalo by sprzedaz samochodow i duzo akcji serwisowych.
Poza tym nie moze byc zla jesli akumulator ma ponad 5 lat i ni zipnie. Kreci jak szalony, nic sie nie dzieje i mam spokoj. Zreszta nie tylko ja.
Jesli Ty masz problem z ladowaniem czy z akumulatorem jedz do serwisu i zalatw temat.

Odpowiedz
slavo83
Zarejestrowani

op Espera, chciałem wiedzieć czy Wy też macie takie cuda, że ładowanie sięga Wam nawet 15,6V jak napięcie akumulatora w spoczynku jest np. 12,2V. Inni mi sprawdzili i przynajmniej teraz już wiem, że to nie tylko u mnie tak jest.
Nie szukam dziury w całym, tylko dlatego o tym napisałem, bo akumulator mam nowy w kwietniu kupiony - Bosch S5 SILVER - a w listopadzie nie odpaliłem auta i od wtedy zaczęło mnie to interesować co jest grane. Zacząłem mierzyć napięcie ładowania i napięcie spoczynkowe akumulatora przed odpaleniem i wyszło, że akumulator jest słabo doładowywany albo po prostu nie trzyma odpowiednio napięcia.

A napięcie jakbyś chciał wiedzieć to mierzy się na dziesiąte Volta bo np. 12,2 a 12,8 to są różnice dziesiąte Volta więc nie wiem co dla ciebie jest tu nie logicznego. Hmm?
Bo jeśli akumulator ma w spoczynku 12,5-12,8V to jest dobrze a jak ma np. 12,1-12,3V to już jest niedoładowany w połowie prawie (napięcie w spoczynku mierzy się tak, że przed zmierzeniem maska musi zostać otwarta na parę godzin a nie, że otworzysz drzwi, otworzysz maskę itp. bo wtedy przy otwarciu drzwi itp. napięcie spada już o 2-3 dziesiąte Volta).

Dwie, trzy dziesiąte Volta robi różnicę ale ty, z tego co zauważyłem w odpowiedziach, jak zwykle wiesz najlepiej, tylko z reguły piszesz całkiem co innego niż o tym czego dotyczy temat, mało tego nie sprawdzisz u siebie itp. Tak samo odpisywałeś mi o klockach hamulcowych i w tym temacie na początku też.

Ja robię z w tygodniu krótkie trasy a ty może dłuższe i u ciebie jest ok. I jak robisz dłuższe to ładuje ci poprawnie napięciem 14,4-14,7V.

Tak jak napisałem, gdybym nie miał problemu to bym tego nie sprawdzał i nie zainteresował się tym, że alternator ładuje napięciem aż do 15,6V jak jest akumulator słabo naładowany. Bo jak jest dobrze naładowany to ładuje 14,4V.
Ale skoro Bosch i inni twierdzą, że nie może być akumulator ładowany w samochodzie napięciem powyżej 14,8V i odmawiają reklamacji a SIII ładuje takim napięciem (także u innych osób co dowiedziałem się dzięki innym w tym temacie) to mija się z gwarancją Boscha.
Więc wiem, że nie jest to tylko u mnie z tak wysokim napięciem jakbyś poczytał cały temat.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-01-2015, 12:05 przez slavo83.)

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości