moim zdaniem to jest tylko efekt placebo...
pracując w jednej z firm motoryzacyjnej (jesteśmy jednym z dystrybutorów ceramizera) miałem wlany ten specyfik do każdego auta.
nawet kiedyś zbadaliśmy auto (fiat punto 1.2 85 km) na hamowni. różnica przed i po tylko 1,5 KM. spalanie idealnie takie samo (przejechany dystans 5 tys km).
no i jeżeli chodzi akurat o skrzynie biegów. jeden ze znajomych w kia sportage miał problem z automatem, którego serwis nie chciał wymienić, został zlany olej, trasa do Zakopanego i z powrotem. wlany olej z powrotem i auto po prawie 2 tyś km zaczęło tylko lekko huczeć na łożysko głównym. Skrzynia została wymieniona na nowa na gwarancji ze względu że były opiłki w oleju. i nigdy żaden ceramizer nie był wlany do tamtej skrzyni.