w/g mnie słupek 1.9 dci (w 130 lekko poprawiony) jest wszędzie taki sam różnice są w osprzęcie

Jesli jest to 1,9 dci ale pochodzący z innego modelu samochodu - to już nie za bardzo.
Np. mogą być problemy z różnicami w mocowaniu elementów zawieszenia silnika - np. otwory pod łapy w innym miejscu.

W 1.9 dci w Lagunie są mniejsze koła rozrządu trzeba przekładać z silnika od Scenic II.

Jesli jest to 1,9 dci ale pochodzący z innego modelu samochodu

miałem na mysli silniki z SC II

Jesli jest to 1,9 dci ale pochodzący z innego modelu samochodu - to już nie za bardzo.
Np. mogą być problemy z różnicami w mocowaniu elementów zawieszenia silnika - np. otwory pod łapy w innym miejscu.

Nie wiem jak jest z autami Renault ale znaną praktyką producentów jest uniwersalność, która ogranicza koszta produkcji.

Mam na myśli stosowanie uniwersalnych części w przypadku jednostek napędowych o tych samych pojemnościach. Jeśli inżynier wyliczył, że silnik 1.9dCi waży "x" i ma wymiary "y" to ma być podtrzymywany przez określoną liczbę łap w określonych miejscach już niezależnie od finalnej mocy silnika. Producent ma wtedy praktyczność w zamawianiu części i podzespołów, które nie maja wpływu na moc. chce wyprodukować X aut o mocy 120KM i y o mocy 130km a podzespoły zamawia zbiorczo. Innym przypadkiem są wersje turbo, sport itd, które maja wprowadzony szereg modyfikacji ale wtedy jednostki o tej samej pojemności różnią się mocą o wiele bardziej niż w naszych Scenicach. Zgadzam się też ,że Laguna może mieć zupełnie inne mocowania niż Scenic, tylko jak to sprawdzić ? Namacalnie z miarą czy w katalogach ?

Jeśli chodzi o osprzęt dot. wtrysków itd. tutaj się nie wypowiem. W oplu przekładałem silnik 1.675KM na 1.6 90KM ale była to benzyna na monowtrysku więc to zupełnie inna historia.
Dodatkowo pytanie o integralność sprzęgła, czy ma dokładnie te same przełożenia jak w 120KM. Żeby nie powstał efekt np. krótkiej trójki albo długiej dwójki ;)

op Zrobiłem dziś małą konsultację z doświadczonymi w tym zakresie i się okazuje, że silnik 130KM można śmiało zakładać. Pasuje Plug&Play poza dwiema rzeczami
* potrzebna jest odma w wlewem oleju od wersji 130KM, bo od 120KM nie pasuje
* Do silnika 130KM przekładam swoją pompę vacum

Reszta pasuje, ze skrzynią nie ma problemu, osprzęt zostaje mój cały łącznie z wtryskami.

Natomiast ja jeszcze dziś mam podobno mieć informację o skali uszkodzeń. Dziś warsztat zdejmuje miskę i ogląda co tam się wyczyniło.

Jesli jest to 1,9 dci ale pochodzący z innego modelu samochodu - to już nie za bardzo.
Np. mogą być problemy z różnicami w mocowaniu elementów zawieszenia silnika - np. otwory pod łapy w innym miejscu.

Nie wiem jak jest z autami Renault ale znaną praktyką producentów jest uniwersalność, która ogranicza koszta produkcji.

Mam na myśli stosowanie uniwersalnych części w przypadku jednostek napędowych o tych samych pojemnościach. Jeśli inżynier wyliczył, że silnik 1.9dCi waży "x" i ma wymiary "y" to ma być podtrzymywany przez określoną liczbę łap w określonych miejscach już niezależnie od finalnej mocy silnika. Producent ma wtedy praktyczność w zamawianiu części i podzespołów, które nie maja wpływu na moc. chce wyprodukować X aut o mocy 120KM i y o mocy 130km a podzespoły zamawia zbiorczo. Innym przypadkiem są wersje turbo, sport itd, które maja wprowadzony szereg modyfikacji ale wtedy jednostki o tej samej pojemności różnią się mocą o wiele bardziej niż w naszych Scenicach. Zgadzam się też ,że Laguna może mieć zupełnie inne mocowania niż Scenic, tylko jak to sprawdzić ? Namacalnie z miarą czy w katalogach ?

Jeśli chodzi o osprzęt dot. wtrysków itd. tutaj się nie wypowiem. W oplu przekładałem silnik 1.675KM na 1.6 90KM ale była to benzyna na monowtrysku więc to zupełnie inna historia.
Dodatkowo pytanie o integralność sprzęgła, czy ma dokładnie te same przełożenia jak w 120KM. Żeby nie powstał efekt np. krótkiej trójki albo długiej dwójki ;)

W Lagunie jest różnica w kole dwumasowym jak jest z tarczą i dociskiem nie wiem.

To tylko trzymać kciuki, żeby zbyt dużego spustoszenia nie było !

PS. A ciekaw jestem jakbyś poszukał silnika z Volvo. Kolega ma S40 z 2002roku i Volvo stosowało te same słupki i częściowo osprzęt od Renault. Nawet kupowaliśmy razem jakieś graty typu gumy itd z logo renault, bo były tańsze. Z racji, że Scenic jest znany z awaryjności i silniki są chodliwe to może z Volvo nie ma takiej chodliwości ?
Kumpel ma wykręcone 410tyś na tym silniku (i pewnie ze 100 ma cofnięty). Nie licząc drobnych usterek jak guma od turbo nic więcej z silnikiem nie robił... Tylko one chyba mają inną moc, 102 i 115km z oznaczeniem Di.

op Z tego co już poczytałem to F9Q w scenicu II ma oznaczenie na bloku F9A a to jest mylące strasznie bo Nissan Primera też ma F9A ale reszta już jest zupełnie inna i tak Plug & Play się nie da.

Jeśli inżynier wyliczył, że silnik 1.9dCi waży "x" i ma wymiary "y" to ma być podtrzymywany przez określoną liczbę łap w określonych miejscach już niezależnie od finalnej mocy silnika

Sprawdzono w praktyce: jeśli silnik pochodzi np. z Traffica (a jest to ten sam silnik) trzeba wiercić i gwintować otwory pod mocowanie łap.
pełnej zamienności i uniwersalności nie ma.
Podobnie jest z silnikami montowanymi w Volvo .

Sprawdzono w praktyce: jeśli silnik pochodzi np. z Traffica (a jest to ten sam silnik) trzeba wiercić i gwintować otwory pod mocowanie łap.
pełnej zamienności i uniwersalności nie ma.
Podobnie jest z silnikami montowanymi w Volvo .

Więc co producent i moda to zmiany.. A mogło by być o wiele prościej ;)