Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Problem z chłodzeniem i pytanie o wasze temperatury


kamil423
Zarejestrowani

op Witajcie, to mój pierwszy post ;)

Pierwsze pytanie, jaką macie temperaturę w waszych Scenikach 1.9 dti? U mnie zawsze było maks na 4 kresce, przy naprawdę dużych obrotach na trasie czasem trochę ponad 4 kreskę wskakiwało ale zaraz spadało i na 4 kresce się trzymało, czy samochód był wtedy niedogrzany i powinna być wskazówka bardziej na 5 kresce? Która kreska oznacza 90 stopni? Pytam o to bo z tydzień temu odpaliłem auto na mrozie -5, auto stało całą noc i wyszedłem z niego dosłownie na minutę i już patrzę wskazówka się ruszyła :O A żeby na postoju wskazówka się ruszyła jeszcze na mrozie to przynajmniej 7 minut by potrzebował tak myślę. No i zaraz po tym jak ruszyłem czyli dosłownie 3 minuty auto było uruchomione wskazówka już była na 2 kresce... Więc pomyślałem, że coś jest nie tak i auto mi się grzeje. Potem po chwili jazdy wskazówka poszła na połowę i stanęła prawie przed 6 kreską a dalej wolałem nie sprawdzać. Więc na drugi dzień sprawdziłem płyn chłodniczy i gdzieś go ubyło bo zeskoczył mi do minimum. Więc tutaj jest problem pomyślałem. Dolałem i pomyślałem, że póki znowu nie ucieknie to auto już się nie będzie grzać. Nic bardziej mylnego, od tygodnia płynu jest dokładnie tyle samo ile dolałem ale samochód nagrzewa się w bardzo szybkim tempie. Dodam, że jeździłem z włączonym ogrzewaniem na maksa cały czas. Potem zaczyna się nagrzewać o wiele wolniej ale nie testowałem go na dłuższej trasie żeby go nie przegrzać i max to było przed tą 6 kreską. Dodam, że ciepłe ogrzewanie leci dopiero po około 10 minutach czyli normalnie tak jak zawsze mimo, że wskazówka pokazuje połowę temperatury już po 4-5 min. Normalnie postawiłbym od razu na czujnik temperatury ale ten wyciek... No i auto poszło 3 dni temu do kolegi mechanika, obejrzał wszystko, stwierdził, że termostat otwiera, chłodnica się nagrzewa w odpowiednim momencie, pompa ok, oleju w zbiorniczku nie ma i że taka temperatura powinna być ale nie przekonuje mnie to. Czy to jest może normalna temperatura a ja przesadzam? Tak czy siak jak odbiorę auto to ustawiam ogrzewanie normalnie a nie na maksa i jadę na długą trasę i zobaczę czy przeskoczy ponad 6 kreskę ale jestem prawie pewny, że tak. I tak myślę, że jak 7 kresek osiągnie to już nie ma co dalej testować tylko ogrzewanie na maksa, powrót i stwierdzenie, że auto się faktycznie przegrzewa?
Patrys4891 napisał 28-01-2016, 12:28:
Zgodnie z 4 punktem regulaminu należy najpierw przywitać się w odpowiednim dziale.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-01-2016, 12:28 przez Patrys4891.)

Odpowiedz
Mati
Zarejestrowani

(28-01-2016, 12:15)kamil423 napisał(a): U mnie zawsze było maks na 4 kresce
może tak być.. to "powinno" być ok 80*
(28-01-2016, 12:15)kamil423 napisał(a): max to było przed tą 6 kreską
tak być nie powinno...
(28-01-2016, 12:15)kamil423 napisał(a): obejrzał wszystko, stwierdził, że termostat otwiera, chłodnica się nagrzewa w odpowiednim momencie, pompa ok, oleju w zbiorniczku nie ma
widać pewnie nie wszystko...
(28-01-2016, 12:15)kamil423 napisał(a): i że taka temperatura powinna być
nie powinna,
fajnie jakbyś nie ważne czy na 5 czy na 6 kresce podjechał na kompa, i zobaczył ile komputer pokazuje temperatury

Było: Scenic I ph II 2001r. 1.9 dci 102KM  
///  Scenic II ph I 2004r. 1.9 dci 120KM  ///  Scenic II ph II 2008r. 1.9 dci 130KM  ///
Jest: --> Scenic III ph II 2013r. 1.5 dci 110KM <--
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Mati za ten post post:
  • kamil423
Grochu
Zarejestrowani

Mięrzy 4 a 5 ok. Lekko ponad 5 też ok. Ale to latem.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Grochu za ten post post:
  • kamil423
ko-ma
Zarejestrowani

Zacznij od solidnego odpowietrzenia układu plus sprawdzenie, czy w schowkach pod nogami nie ma aby płynu.
Inna sprawa, że swojego czasu szukałem dłuższy czas przyczyn takiego ubytku + skoków temperatury - w końcu znalazłem: po przestaniu nocy i wykręceniu świec brakujący płyn wydmuchał z wnętrza cylindrów - uszczelka głowicy. Bo nie zawsze płyn pójdzie do oleju czy na zewnątrz. Ale uwaga: w takim przypadku płyn będzie widoczny w rurze wydechowej (oczywiście, jeśli ubywa go aż tak dużo).

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe III Ph I
Odpowiedz
tomspeed
Zarejestrowani

(28-01-2016, 18:19)ko-ma napisał(a): Zacznij od solidnego odpowietrzenia układu plus sprawdzenie, czy w schowkach pod nogami nie ma aby płynu.

SC I, schowki pod nogami?? chyba tylko z tylu, a tam plyn nie doleci.

u mnie w SCI, tyle, ze DCI wskazowka od temperatury, zawsze byla w poziomie, czyli gdzies kolo 5 kreski, jak auto dlugo stalo z odpalonym silnikiem, to wedrowala w gore, gdzies do 7 kreski. albo kiedy sie czlowiek gdzies w sniegu, blocie zakopal, latem z klima rowniez. przez dwa lata moze ze trzy razy mi sie wentylator wlaczyl, ale to wtedy jak musialem snieg przepychac i wszystkie wloty byly zapchane sniegiem

takie szybkie nagrzewanie jest nienormalne,
albo tobie czujnik swiruje, albo alternator. no chyba, ze zegarek i nie bylo to okolo minuty a wiecej, kiedy wskazowka tobie w gore poleciala.

mi przy sprawnych grzalkach wskazowka zaczynala sie dzwigac po okolo 3 minutach grzania silnika na postoju.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-01-2016, 23:14 przez tomspeed.)

dodatkowo:
                   HYUNDAI  SANTA FE  2.2 CRDI `07 4x4 AT
Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

(28-01-2016, 23:14)tomspeed napisał(a): SC I, schowki pod nogami?? chyba tylko z tylu, a tam plyn nie doleci.
ScI - z przodu - a choćby zasobnik akumulatora.
A do tylnych schowków - jak najbardziej doleci, sprawdzone (boleśnie) w praktyce na poprzednim posiadanym SC.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe III Ph I
Odpowiedz
tomspeed
Zarejestrowani

Fl ma akumulator pod maska

Wysłane z mojego GT-I9060 przy użyciu Tapatalka

dodatkowo:
                   HYUNDAI  SANTA FE  2.2 CRDI `07 4x4 AT
Odpowiedz
kamil423
Zarejestrowani

op Dzięki za odzew panowie ;) Odebrałem auto od gościa, pojechałem go trochę przycisnąć, wygląda to tak, że wskazówka max była na 6.5 kresce. Po odpuszczeniu minimalnie obrotów zaraz spada i cały czas jest w okolicy 6 kreski. Ostateczny test zrobię jak tylko będę miał chwile żeby przejechać się trasą i go przytrzymać na obrotach trochę dłużej. Jeszcze jedno, auto odstawiłem dzisiaj o 1.30 w nocy, odpaliłem o 12 i wskazówka była jeszcze minimalnie podniesiona... Po 10 sekundach była na pierwszej kresce, wyciek wyciekiem(płyn nadal jest) ale mi to naprawdę zaczyna wyglądać na walnięty czujnik po prostu? Czujniki są dwa? Jeden pokazuje temp na desce a drugi idzie do silnika i komputer pokaże ten drugi czujnik tak?

Odpowiedz
Mati
Zarejestrowani

Walniety możesz mieć ten czujnik przy termostacie, on pokazuje na desce

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Było: Scenic I ph II 2001r. 1.9 dci 102KM  
///  Scenic II ph I 2004r. 1.9 dci 120KM  ///  Scenic II ph II 2008r. 1.9 dci 130KM  ///
Jest: --> Scenic III ph II 2013r. 1.5 dci 110KM <--
Odpowiedz
Borys
Zarejestrowani

Mi od jakichś +/- 2 tygodni też się dzieje podobnie.
Odpalę,niby grzeje auto i kreski rosną do 5 jak zawsze. Potem zaczyna się robić chłodno,kreski skoczą nawet do 6 i zaczną spadać do 2 lub 3 kreski. Wtedy zaczyna grzać jakby lepiej i kreski rosną powoli do 5 i niby grzeje ale nie tak jak kiedyś i tak jakby falami to ogrzewanie jest. Raz grzeje a raz leci jakby chłodno.
No i ten płyn chłodniczy, pojawia się i znika ale generalnie gdzieś ubywa powoli.
Wczoraj wymieniłem termostat na nowy i było to samo, wymiana nic nie dała. Zauważyłem również,że jak po jeździe kilka minut postoi to kreski spadają do 4 i silnik wyraźnie słychać jak wchodzi na wyższe lekko obroty chodź kreski od obrotomierza są cały czas 4, jak zawsze. kilka minut i się uspokajają obroty. Nigdy tego nie było.
Dziś zaobserwowałem jakieś zadymienie lekkie jakby gdy pojeździłem i maskę podniosłem. Nieduże,ale bardzo niepokojące. Jakby coś gdzieś ciekło na gorące i parowało na silniku. No i syczało dziś jakby w korku od zbiorniczka,ciche ale słyszalne. Wczoraj dużo głośniej i jakby gdzieś z silnika. Nigdy tego też nie było.
Jakieś pomysły. Jutro jadę do elektryka, zobaczymy czy coś pokaże.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2016, 12:16 przez Borys.)

Borys pozdrawia.   www.hopsasa.com.pl

By na lodzie kręcić kółka ; zapnij pasy, gaz i dwójka !! 
1.5 dci , 105 km , 07r . 
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości