Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Problem z odpalaniem rano i wysokie obroty


TurboJęzyk
Zarejestrowani

op Witam forumowiczów, mam problem z moim sceniciem 2.0 16V 140km z 2002r. 


Scenic nie za bardzo chce rano odpalać, objawy są bardziej widoczne wraz ze spadkiem temperatury.  
Auto ciężko odpala a jak już odpali to zdarza się, że strzela w wydech jakby działał na 3 cylindrach i obroty wchodzą na 3k i trzeba chwile poczekać zanim spadną a przy spadaniu mocno falują. 
Zmagam się z tym problemem już od dłuższego czasu. Wymienione zostało: Świece, cewki, pompa paliwa, przepustnica, wszystkie uszczelki przy przepustnicy, czujniki położenia wału i temperatury i już chyba wszystko co mogło powodować takie problemy. Dodam że w aucie zamontowany jest gaz ze sterownikiem Staga, nie ma znaczenia czy odpala się na gazie czy na benzynie. Odłączyłem gaz i przejechałem ok 40km i odpalałem rano na benzynie, niestety efekt ten sam. Po podłączeniu pod kompa nie pokazuje żadnych błędów. Wszystkie parametry pracy silnika w normie: Kompresja itd w porządku. 


Czy ktoś zmagał się już z takim problemem? Dodam że po zakupie nie zmieniałem rozrządu i Koła faz rozrządu. Czy może być to spowodowane właśnie problemem z rozrządem?
pio555 napisał 24-11-2016, 10:00:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami.
Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach.
Kolejny post proszę napisać w Powitaniach.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2016, 10:00 przez pio555.)

Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

(24-11-2016, 09:54)TurboJęzyk napisał(a): Po podłączeniu pod kompa nie pokazuje żadnych błędów. Wszystkie parametry pracy silnika w normie
jakim kompem ?
kto diagnozował parametry pracy?

(24-11-2016, 09:54)TurboJęzyk napisał(a): Scenic nie za bardzo chce rano odpalać, objawy są bardziej widoczne wraz ze spadkiem temperatury.
pierwsze co sie narzuca to czujnik temperatury

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2016, 10:02 przez pio555.)

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
TurboJęzyk
Zarejestrowani

op Powiem szczerze, że nie wiem jakiego kompa używa mój mechanik ale sam ma już drugą renówkę więc myślę, że używa odpowiedniego. Jeśli to ma jakieś znaczenie to mogę się dowiedzieć jakiego.

Czujnik temperatury wymieniony na nowy i sprawdzany z czujnikiem tem zamontowanym w reduktorze i pokazują podobną temperature więc myślę, że ten nowy działa dobrze. Pożyczył mi też jakieś małe urządzonko podłączane pod slot pod kierwonicą z lewej strony na którym odczytywałem temp wskazywaną przez czujniki rano i była ona podobna do temperatury powietrza. 

Jeżeli ma to jakieś znaczenie to samochód strasznie szybko się nagrzewa, wystarczy mu dosłownie 4 min na postoju i przy tem zewnętrznej w okolicach 0 stopni przełącza się na gaz ( gaz ustawiony na 30 stopni)
TomaszB napisał 24-11-2016, 11:11:
Druga i zarazem ostania prośba o zastosowanie się do regulaminu.
Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 http://www.scenic-forum.pl/Ogloszenie-Re...enic-Forum powinien znajdować się w Powitaniach http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania. Kolejny post  proszę napisać w Powitaniach.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2016, 11:11 przez TomaszB.)

Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

(24-11-2016, 10:47)TurboJęzyk napisał(a): w okolicach 0 stopni przełącza się na gaz ( gaz ustawiony na 30 stopni)
To akurat nic dziwnego, jeśli króciec podgrzewania parownika podłączony jest blisko głowicy, a co najmniej dziwne, jeśli podłączony jest inaczej.
Sprawdził bym odczyt parametrów pracy czujnika cisnienia bezwzględnego w kolektorze dolotowym (map-sensor) - czy sygnał sterujący zmienia wartość wraz z obciążaniem silnika (deptaniem na pedał gazu, nawet na postoju).
Bo objawy mi pasują.
Podobnie, jak i pasują do zacinającego się, zatartego nastawnika biegu jałowego (silniczka krokowego)

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe III Ph I
Odpowiedz
TurboJęzyk
Zarejestrowani

op Ok postaram się to sprawdzić w najbliższym czasie jak to wszystko wygląda i ewentualnie coś wymienić i napisać czy coś pomogło.


Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł lub miał podobną przypadłość?

Odpowiedz
diabel
Zarejestrowani

Problemy z odpaleniem i falujące obroty przydarzyły mi się, kiedy pękł plastikowy wężyk odmy, warto obejrzeć.

Kocham Reanult, bo montowali czujnik światła, deszczu i hands free w czasach gdy Volkswagen schodził z drzew, a Opel po 100 latach produkcji uczył się zabezpieczeń antykorozyjnych.

Diabelski Grand Scenic [SII PHI] Luxe Privilege 2.0T [F4R 776]
Odpowiedz
filozof
Zarejestrowani

U mnie podobnie było - i w sumie dalej jest, ale trochę mniej. Mi pomogło uszczelnienie przewodu odprowadzającego pary paliwa z filtra do przepustnicy (ja mam sterowaną elektronicznie i ten przewód jest podłączany od góry, w mechanicznej przepustnicy idzie do jakiegoś króćca obok przepustnicy). W każdym razie wyłamany mam jeden z ząbków na końcu tego wężyka przy przepustnicy i bierze tamtędy „lewe” powietrze i w momencie większego rozszczelnienia silnik zaczyna się „wkręcać”. Bez tego przewodu na miejscu silnik „kręci do odcięcia”.
Skoro u Ciebie było wszystko wymienione, co związane z przepustnicą, to przyjrzyj się może właśnie temu przewodowi.

Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
Odpowiedz
TurboJęzyk
Zarejestrowani

op
(24-11-2016, 11:57)filozof napisał(a): U mnie podobnie było - i w sumie dalej jest, ale trochę mniej. Mi pomogło uszczelnienie przewodu odprowadzającego pary paliwa z filtra do przepustnicy (ja mam sterowaną elektronicznie i  ten przewód jest podłączany od góry, w mechanicznej przepustnicy idzie do jakiegoś króćca obok przepustnicy). W każdym razie wyłamany mam jeden z ząbków na końcu tego wężyka przy przepustnicy i bierze tamtędy „lewe” powietrze i w momencie większego rozszczelnienia silnik zaczyna się „wkręcać”. Bez tego przewodu na miejscu silnik „kręci do odcięcia”.
Skoro u Ciebie było wszystko wymienione, co związane z przepustnicą, to przyjrzyj się może właśnie temu przewodowi
Sprawdzę raz jeszcze te przewody przy przepustnicy ale z tego co pamiętam to nawet zaślepiałem ten filtr węglowy czy jak on się tam nazywa i nie pomogło to nic. Ale warto sprawdzić jeszcze ten przewód.

Odpowiedz
sportway
Zbanowani

Odpal go po nocy bezpośrednio na LPG (procedura awaryjnego uruchomienia silnika na LPG - patrz w instrukcji swojej instalki, być może nacisnąć B/G przy wyłączonej stacyjce trzymając wciśnięty B/G uruchomić silnik). Jaka będzie różnica wówczas w szybkości odpalenia i pracy.

Odpowiedz
TurboJęzyk
Zarejestrowani

op Sprawdzałem to i nie mogłem w ogóle odpalić ale mój mechanik twierdził że awaryjnie na gazie odpala bez żadnych problemów.


Rozmawiałem z nim właśnie i mówi że wszystkie wspomniane wyżej rzeczy sprawdzał/ wymieniał więc zostaje już chyba koło zmiennych faz rozrządu.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2016, 14:49 przez TurboJęzyk.)

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości