op
Witajcie ;)
Mam dziwną przypadłość, że jak ruszę i przejdę na 2-gi bieg na nierozgrzanym silniku, puszcze pedał gazu to nagle silnik sam gwałtownie przyspiesza by po 2-3 sekundach gwałtownie zahamować. Obroty same wchodzą w okolie 1200 i czuć takie szarpnięcie, jakbym wbijał gaz do dechy. Dzieje się to raz i jak przegonię auto do 2k i wbiję 3 bieg to później już tego efektu nie ma.
Czym to może być spowodowane? Zapchany EGR, zabrudzona/niesprawna przepływka, potencjometr przy pedale gazu..a może pompa?
Mam dziwną przypadłość, że jak ruszę i przejdę na 2-gi bieg na nierozgrzanym silniku, puszcze pedał gazu to nagle silnik sam gwałtownie przyspiesza by po 2-3 sekundach gwałtownie zahamować. Obroty same wchodzą w okolie 1200 i czuć takie szarpnięcie, jakbym wbijał gaz do dechy. Dzieje się to raz i jak przegonię auto do 2k i wbiję 3 bieg to później już tego efektu nie ma.
Czym to może być spowodowane? Zapchany EGR, zabrudzona/niesprawna przepływka, potencjometr przy pedale gazu..a może pompa?