odżałuj 20 pln - jedź na stację diagnostyczną i niech Ci sprawdzą zawiechę na szarpakach.
Nie ma co wróżyć z fusów bo przyczyn może być kilka.

op aaaa dodam jeszcze tylko że gdy pierwszy raz to usłyszałem to na postoju kręcąc kierownicą jakby guma gdzieś się po metalu przesuwała aż piszczało, drugi raz tego już nie słyszałem.
Jak byś czytał co pisałem to byłem na stacji i nic nie pokazało. Pojadę jeszcze na amorki bo wtedy mi nie sprawdził ( tak to jest gdy za darmo )

ak byś czytał co pisałem to byłem na stacji i nic nie pokazało

Może pojedź na inną stację. Niech sprawdzą wszystko porządnie.

Jak na postoju stawiam na moją diagnozę. Łożyska amorów lub sprężyny pęknięte.

Sprawdziłeś te łożyska tak jak pisałem? Espera dobrze prawi

op jutro mam wolne to powalczę z tematem i dam znać jak to wygląda

Podlewaruj dane koło, zdejmij i będziesz widział czy sprężyna pęknięta oraz czy jest luz na łożysku McPersona

op tak zrobię. właśnie w sobotę zalałem posadzkę w nowiutkim garażu z kanałem ( foto dorzuce ) to będę miał gdzie to zrobić bo dotychczas na trawce trza było się męczyć

op dziś jadąc do pracy znów ten dzwięk. dokładnie się przysłuchałem to jest jakby guma po metalu tarła -dokładnie tak słychać. I tylko na skręconych. Na prostych kołach dopiero jak mocno dobiło amora na dołku to było to słychać ale cicho. Niema żartów bo coś się rozj...e. Trza to zweryfikować jak najszybciej

hmm a może nadkole Ci opadło wiem wiem może żartobliwe, ale skręć na maxa w jedną i w drugą i sprawdź czy nie obtarte.
dodatkowo sprawdź dół nadkola czy jest dobrze dokręcony może pod wpływem wiatru się odgina i trze o koło czasem banalne rzeczy są ale prawdziwe