Podepne sie pod temat zeby nowego nie zkladac. Padlo mi turbo. Po wymianie na sprawne szczeniak kopci na siwo/ niebiesko i brac olej. Po rozebraniu silnika okazalo sie ze zawory sa do wymiany. Zeby nie przedluzac, wymieniono: zawory + uszczelniacze, pierscienie na tlokach, panewki walu korbowego, uszczelki: glowici, kopuly zaworow, egr, miski olejowej. Przy okazji rozrzad. No i dalej kopci :/ . Moj mechanik nie wie dlaczego dalej kopci. Dodam ze przed padnieciem turbo nie kopcil. Moze ktos z was cos wymysli bo mi juz konczy sie cierpliwosc.

Wtryski sprawdzali ?

Z opisu wynika ze nie

Wtryski sprawdzane. Nawet inna turbine podlaczyl i to samo :/

i dalej bierze olej?

---

Zeby nie przedluzac, wymieniono: zawory + uszczelniacze, pierscienie na tlokach, panewki walu korbowego, uszczelki: glowici, kopuly zaworow, egr, miski olejowej. Przy okazji rozrzad. No i dalej kopci :/

jaki orientacyjny koszt?

Moj mechanik nie wie dlaczego dalej kopci.

radzę zmienić mechanika -naciągnął Cię chyba na wszystko już możliwe, a problem jest nadal taki sam

Koszt narazie to 350 euro turbina (regenerowana z gwarancja na 12 miesiecy), 150 euro za glowice ( robiona w innym warsztacie) 200 euro za pozostale czesci (kupione w Polsce - okolo 800zl). Za robocizne nie chcial nic. Stwierdzil ze skoro nie naprawil to nie wezmie nic. Wiec raczej mnie nie naciagal.

Za robocizne nie chcial nic. Stwierdzil ze skoro nie naprawil to nie wezmie nic.

jasne że kasy nie wziął, bo możliwe robił rzeczy które nie musiały być zrobione teraz
a częsci i wszystko On Ci załatwiał? jeśli tak to On już tam rabacik swój odebrał.


Powiedz czy nadal bierze olej?

Czesci zalatwialem ja (mam szwagra w hurtowni moto), koszt tych samych czesci w IRL to okolo 700 euro. Koles pracuje w serwisie Renault jako mechanik. Do zrobienia byly tylko zawory, reszta wymieniona na nowe bo silnik i tak byl rozebrany i chcialem miec pewnosc ze olej nie ucieka przez ktoras z uszczelek lub pierscienie. Czy jest mozliwe zeby blok byl uszkodzony?

---

Zapomnialem dodac, olej bierze, tak na oko 1 kreska spadla po przejechaniu 300km ( glownie autostrada). Pod samochodem sucho, z wydechu nie kapie ani nie pluje olejem. Przed wymiana czesci raz w tygodniu tyl musial byc myty z kropek oleju ( klapa i szyba).

Przed wymiana czesci raz w tygodniu tyl musial byc myty z kropek oleju ( klapa i szyba).

Nie rozumiem ?

Czy sprawdzałeś odmę i odpływ do silnika?
Czy sprawdzałeś rurkę od turbiny czy nie jest zapchana ?

Olej chlapal z wydechu na tylna szybe i klape bagaznika podczas jazdy.