Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC II PH I Wibracja


Fyox
Zarejestrowani

Na złom go Thumbup
Dziwny przypadek, ale w filmiku gosc co pomaga samochody kupic, mial podobny przypadek, wibracje przy danych obrotach jak jechal z zaladunkiem, szukali mierzyli, myśleli. Okazalo sie, ze ktos wymienil poduszki jakies 10-15tys km wczesniej, niby na oryginalne, wygladaly z zewnatrz identycznie jak te do scenica, ale postanowili, zmienic je na nowe. Problem zniknal.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-04-2015, 07:40 przez Fyox.)

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

op Na nowych poduszkach zrobiłem mniej więcej 5-6 kkm po wymianie ustała telepka na wolnych obrotach i jak dotąd w tej kwestii wszystko dobrze. Za drgawki na wolnych obrotach odpowiadała ta poduszka olejowa gdyż podlewarowałem silnik i odpaliłem było elegancko. W związku z tym wymieniłem poduszki, na postoju autem nie trzęsło, przyśpieszam i wibracja jak była tak jest nawet mikro zmiany nic na lepsze. Zawieszenie wyeliminowane, autem jeździli spece od przegubów i półosi którzy zajmują się regeneracją wiele lat dość znany warsztat w Sulejówku pod Warszawą a poza tym wszystko podmieniane i wymienione, co do turbiny i jej osprzętu a także intercoolera i wszelkich rur nie ma zastrzeżeń według oceny dwóch różnych speców od elektroniki po podłączeniu clipa wszystko działa prawidłowo sztanga kierownicy chodzi, turbo pompuje, byłem na hamowni ocenili wykres pracy silnika i bez zastrzeżeń krzywe idą miarowo do góry a później miarowo i sukcesywnie opadają, żadnych zachwiań. Konsultowałem sprawę z zakładem regeneracji dwumas i sprzęgieł w Warszawie na Księcia Ziemowita (nie ci co regenerowali u mnie) gdyż oni mają dobrą opinię tak słyszałem z kilku źródeł. Mówili, że kiedyś mieli podobny przypadek z meganą II też taki sam motor wibracja i wibracja wszystko wymienione i lipa. Koło dwumasowe regenerowali, gość przyjechał, że nic nie pomogło, dali drugie koło po regeneracji tak jakby na gwarancji i nic cały czas wibracja. Po konsultacjach z rożnego rodzaju specami od tuningu, turbinowcami i specami mającymi dobrą wiedzę w odczytach parametrów silnika doszli do wniosku, że najprawdopodobniej w tamtym przypadku regenerowane koło dwumasowe nie radzi sobie z dużym momentem obrotowym auta. Nie wiem jak się tamta sprawa zakończyła ale sugerowali nową dwumasę z nowym sprzęgłem. Tak jak już pisałem wyżej gdy ograniczę moc auta odłączając wężyki podciśnień od turbo wibracji nie ma. Gdyby nie ta uciążliwa robota i duże koszty to dobrałbym się do dwumasy. Ale na imprezę z kompletnym nowym sprzęgłem muszę liczyć ok. 2000-2100 + moja robota wymont zamont. Poza tym podczas jazdy jak docisnę pedał sprzęgła tak na 1,5-2 cm czuję bicie pod nogą, na hamulcu i gazie tego nie ma drążek biegów nie drży. Spalanie w normie miasto tak między 7, 4- 8 l/100 oczywiście takie są wskazania komputera. Wiadomo jakbym katował to by wyszło więcej ale ja i tak kręcę go do 3000 no i powyżej też się zdarzy. Tak do 2000 to tylko na zimnym silniku a jak osiągnie temperaturę to cisnę ale bez perwersji. Wibrację o której piszę ciężko utrzymać na długim dystansie to utrzymuję się kilka sekund i żeby to znowu wywołać muszę zejść poniżej 2000 obr. czyli tak na około 1900 (piszę około bo na elektronicznym wyświetlaczu obrotów ciężko wskazać bardzo precyzyjnie) no i znowu but tak do około 2300 wibracja po 2300 cisnę dalej i spokój. Bardzo ładnie można to wywołać jadąc na piątym biegu zejść poniżej 2000 obr. i przyśpieszać turbulencja mało się buda nie rozwali przechodzi ponad 2300 obr. i dalej już nic się złego nie dzieję.

Odpowiedz
batu
Zarejestrowani

Hej,
w swoim aucie mam dokładnie takie same objawy jak te o których piszesz z tym że mam silnik 102 KM, rok produkcji 2002. a wibracje pojawiają się już przy niecałych 2000 obrotów. Wiem że kupiłem auto (3tyg temu) po centralnym uderzeniu i myślałem że po prostu słabo spasowali plastiki w przednim pasie i zderzaku.
Czy już znalazłeś źródło tych wibracji? Doprowadzają mnie do szału!

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

op W moim przypadku najprawdopodobniej za wibracje odpowiedzialne jest koło dwumasowe bądź jakiś element sprzęgła tarcza lub docisk. Jeszcze nie brałem się za wymianę z dwóch względów finansowy i psychiczne nastawienie do wyjęcia skrzyni biegów. Zakupiłem nową tarczę i docisk LUK jeszcze koło i biorę się za wymianę po robocie opiszę czy to było przyczyną.Ten zestaw który mam w aucie (koło dwumasowe, tarcza i docisk) był regenerowany może nie wymienili wszystkich sprężyn w kole albo nie doważyli czegoś i stąd te wibracje. Zauważyłem, że związane jest to z mocą silnika to znaczy jak był założony dodatkowy katalizator(zrobił to poprzedni właściciel) wibracje były bardzo mało wyczuwalne po jego usunięciu nieźle telepie podczas przyspieszania ale tylko w zakresie 2000-2300 obr. i tylko na obciążeniu na biegu jałowym nic się nie dzieje. Przypuszczam, że na założenie katalizatora to poprzedniego właściciela naciągnęli w serwisie pod pretekstem eko bo to auto z Holandii.Ta wibracja to coś podobnego do tego jakby jakiś element będący w ruchu nie był należycie wyważony i w pewnych zakresach obrotów telepał jest to połączone trochę z dźwiękiem takim jak przy lekko otwartej szybie w samochodzie taki furkocik. Nie ma przy tym żadnych metalicznych dźwięków, wibracji na postoju ani też nic nie dzieje się podczas odpalania jak i gaszenia silnika. Auto podczas tej wibracji nie traci mocy nic nie przerywa nie zawiesza się, ciśnie do przodu tylko, że drży i idzie furkot. Robiłem też próby z odłączeniem podciśnień od turbo i wtedy wibracja nie jest odczuwalna gdyż moc auta jest mniejsza. W związku z tym wskazuje mi to na dwumasę. Turbo jest dwa razy wymienione tak więc nie biorę go pod uwagę. Wszystkie tarcze hamulcowe nowe, sprężyny i amory nowe kayaby jak też i oryginały, poduchy nowe oryginały, przeguby i półosie wielokrotnie zmieniane, zawory sprawne, wszystko diagnozowane kilkukrotnie clipem włącznie z układem wtryskowym, wyniki z hamowni bajeczne 125 KM i 317 NM. Auto nie było nigdy uderzone, ja je teraz lakierowałem bo było przytarte na tylnym błotniku i próg ale to takie kupiłem. Przed lakierowaniem była mierzona powłoka lakiernicza na elementach metalowych i nic nie było lakierowane. Jeździłem również bez zderzaka i podszybia aby wyeliminować jakieś plastiki i jest to samo, auto rozpędzałem na podnośniku bez kół i tarcz hamulcowych i też wibruje tylko w innym zakresie obrotów tak powyżej 2500.

Odpowiedz
Oktawiusz
Zarejestrowani

Kiedy się zabierasz za robotę? Będziesz jutro na spocie?

RenGarage :: Zmiany konfiguracji :: Aktywacje :: Adaptacje :: TPMS :: Sterowniki :: Airbag :: Radia ::
Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

op Nie nie będę. Co do roboty to nie mam koła dwumasowego. Nie wiem jak to ogarnę finansowo gdyż parę dni temu zapłaciłem za lakierowanie i za nowy komplet sprzęgła, który leży i czeka na wymianę. Jeszcze czeka mnie wakacyjny wyjazd a za koło muszę liczyć trochę ponad 1500 zł. Przy wymianie koła muszę wyjąć całą skrzynię obejrzeć czy wszystko w niej jest sprawne żeby nie okazało się, że po złożeniu nadal wibruje. Poza tym muszę naprawić wybierak na skrzyni bo jak się robi ciepło to drągal biegów nie wraca do prawidłowej pozycji a zostaje na lewej bądź prawej stronie. Jest to dość denerwujące z wiadomych względów. Już to kiedyś robiłem ale znów powrócił problem.

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

op Witam wszystkich. Otóż dwumasa, tarcza sprzęgła i docisk wymienione. Ze względu na upały wymiana trwała trzy dni gdyż garaż w którym to robiłem jest z blachy i tak potwornie nagrzewa się, że musiałem z niego wychodzić żeby się nie ugotować. Bardzo dużo rozkręcania przy okazji wymieniona chłodnica wody gdyż stara była już skorodowana wymieniona ława podtrzymująca chłodnicę gdyż były pourywane nitonakrętki do mocowania spodniej osłony silnika i naprawiłem wybierak na skrzyni gdyż jak było gorąco drągal biegów nie odbijał. A i do tego wymienione tuleje prowadzące w jarzmach od przednich hamulców gdyż gumki tak napęczniały, że zaciski stały. Koszty za sprzęgło 500 dwumasa 1300 a reszta gratów gratis od kolesia który handluje gratami z anglików. Jednym słowem roboty od cholery. Niestety ale wibracja nie ustała. Oglądałem starą dwumasę to na jedną stronę nie odbijała i powierzchnia docisku była poprzypalana co świadczy o tym, że docisk był słaby i sprzęgło ślizgało się. Co do wibracji to nie mam już pojęcia czy to wał silnika jakiś niewyważony czy co?

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości