A czy wymieniałeś łożysko w tym alternatorze ?
Co do grzałki racja, zapomniałem o niej i przyznam się szczerze, że nie wiem jakiej jest mocy.
Włożył na nos okulary, Co tu po mnie? - w drogę stary!
Poszybował za nektarem, racząc się przyrody czarem.
SCENIC II PH I low battery + stop
Ja byłem zmuszony kupić cały alternator regenerowany i dlatego zapłaciłem za niego 700zł. Stary nie nadawał się do naprawy, był dodatkowo uszkodzony mechanicznie (auto kupiłem uszkodzone i był uderzony od strony alternatora, dopóki był przykręcony i działał to nie było problemu, po odkręceniu okazało się, że jest pęknięta obudowa chłodzenia- na szczęście nie ciekła, oraz element mocujący).
A czy wymieniałeś łożysko w tym alternatorze ? Co do grzałki racja, zapomniałem o niej i przyznam się szczerze, że nie wiem jakiej jest mocy.
Dzień majowy, słonko praży, że aż Gucia w głowę - parzy.
Włożył na nos okulary, Co tu po mnie? - w drogę stary! Poszybował za nektarem, racząc się przyrody czarem. (26-01-2016, 11:53)brytanpl napisał(a): A czy wymieniałeś łożysko w tym alternatorze ?Pierwsza naprawa była kompletna z wymianą łożyska. Kolejna to tylko mostek alternatora. (26-01-2016, 11:53)brytanpl napisał(a): Co do grzałki racja, zapomniałem o niej i przyznam się szczerze, że nie wiem jakiej jest mocy.To jest ważne. (26-01-2016, 11:06)bartas napisał(a): Też mam alternatora chłodzony cieczą. Naprawiałem go dwukrotnie i koszta oscylowały w okolicach 250-350 zł więc Ciebie coś dużo podliczyli. Wg mnie nie spasujesz normalnego alternatora 125A. Inne są mocowania z tego co pamiętam oraz nie podałeś jakie masz grzałki elektryczne - jakiej mocy ? potwierdzam , altek chłodzony cieczą to nic złego. Regeneracja kosztowo jest taka sama jak zwykłego - niewielkie różnice są lub ich nie ma. Ja regenerowałem swój 2 razy (za pierwszym razem spaprali robotę) - koszty wynosiły jak u Bartka 250-350 pln Trzeba pamietać o grzałkach !!!! Jak miałeś altek 125 A to to wsadzaj 125 A, jak miałem 155 A to taki musisz wstawić. Ja mam właśnie taką elektrownię 155 A ;) - a grzałki w nadmuchach 1800 W (Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-01-2016, 12:45 przez bartas.)
Sprawdziłem, grzałka 1800W. Więc tematu nie było, alternator 155A koniec i kropka.
Szkoda, że mi się nie udało zregenerować tego co mam :/ Jak auto poskładam to zerknę w stary, może dałoby się go uratować i dać do regeneracji, zawsze jakaś opcja na przyszłość albo na sprzedaż A tu fotka z wyciągania altka: (Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-01-2016, 14:03 przez brytanpl.)
Dzień majowy, słonko praży, że aż Gucia w głowę - parzy.
Włożył na nos okulary, Co tu po mnie? - w drogę stary! Poszybował za nektarem, racząc się przyrody czarem.
Przechodziłem podobne objawy u swojego - początkowo obstawiałem ślizgający się pasek bo błąd pojawiał się tylko przy wkręcaniu na większe obroty. Dałem do wymiany a po jakimś czasie padł całkowicie. Zakupiłem alternator, ale bez chłodzenia więc przewody zostały zmostkowane i działa aż do teraz. Więc jak ktoś ma krucho z pieniędzmi to polecam!
(26-01-2016, 16:43)woj_ciech napisał(a): Przechodziłem podobne objawy u swojego - początkowo obstawiałem ślizgający się pasek bo błąd pojawiał się tylko przy wkręcaniu na większe obroty. Dałem do wymiany a po jakimś czasie padł całkowicie. Zakupiłem alternator, ale bez chłodzenia więc przewody zostały zmostkowane i działa aż do teraz. Więc jak ktoś ma krucho z pieniędzmi to polecam! Właśnie, z punktu widzenia technicznego: 1. otwory montażowe pasowały ? 2. Co z mocą alternatora ? 3. Zmieniłeś ze 155 na 125A ? Ja się zastanawiam, bo może działać ale ze względu na obciążenia w krytycznym momencie zabraknie prądu, np. przy załączeniu zbyt wielu modułów, albo skróci żywotność alternatora.
Dzień majowy, słonko praży, że aż Gucia w głowę - parzy.
Włożył na nos okulary, Co tu po mnie? - w drogę stary! Poszybował za nektarem, racząc się przyrody czarem.
Same grzałki 1800W ciągną ok. 130-140A, więc mniejszy alternator odpada. Chyba, że wyłączysz jedną grzałkę i będziesz przez to miał mniej ciepła.
Ewentualnie widziałem kiedyś na allegro alternatory nie chłodzone cieczą 150A - były montowane w poliftowych wersjach http://allegro.pl/listing/listing.php?or...i-1-3-0118 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-01-2016, 15:10 przez bartas.)
To jednak jest tez ingerencja w układ. A nasze Scenici potrzebują dużo prądu. Mniej kombinowania = mniej problemów. Fabrycznie był chłodzony cieczą o dużej mocy i taki pozostaje. Teraz będę już mógł swój regenerować w razie awarii
Dzień majowy, słonko praży, że aż Gucia w głowę - parzy.
Włożył na nos okulary, Co tu po mnie? - w drogę stary! Poszybował za nektarem, racząc się przyrody czarem. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości