op Poszukam jeszcze coś bliżej. Jednak wyprawa do Sandomierza dwa razy to spory wydatek ale pomyślimy. Narazie zamówię chyba komplet oleju od czarnego paliwa żeby już czekał.

Jednak wyprawa do Sandomierza dwa razy to spory wydatek ale pomyślimy.

Spokojnie może za jednym razem da radę wszystko by się ustaliło jak będziesz pewny by jechać. Przypuszczalnie masz np olej, filtry czy coś żeby od razu wymienić, warsztat czeka na Ciebie. Podjeżdżamy zostawiasz auto, zabieram Was do siebie i po kilku godzinach masz możliwe że już gotowe, a może na kolejny dzień. Więc to tylko jedna noc w S-rzu a nie dwa razy z Warszawy

Jednak wyprawa do Sandomierza dwa razy to spory wydatek ale pomyślimy.

Spokojnie może za jednym razem da radę wszystko by się ustaliło jak będziesz pewny by jechać. Przypuszczalnie masz np olej, filtry czy coś żeby od razu wymienić, warsztat czeka na Ciebie. Podjeżdżamy zostawiasz auto, zabieram Was do siebie i po kilku godzinach masz możliwe że już gotowe, a może na kolejny dzień. Więc to tylko jedna noc w S-rzu a nie dwa razy z Warszawy

Hm to powiedz od razu co jest z jego silnikiem ze tak szybko powróci do zdrowych ze tak szybka naprawe przewidujesz?

Maciej takie dogadywanie schowaj w kieszeń. Bo nic do tematu nie wnosi.

Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka

No niestety ale Maciej ma rację. I to też nic nie wnosi do dyskusji.

op Samochód zapiernicza i nie kopci. Płynu chłodniczego ani nie ubywa ani nie przybywa.
Albo jest nieszczelność w układzie doładowania albo problem z odmą. Pierścieni bym nie podejrzewał.

Mati ten Wasz macher sprawdzi mi kompresję ?

Nie lepiej w temacie o oleju umawiać się na nocleg.

I nikomu nie dogaduję. Mati w swoim poście pisał tak gdyby już wiedział co i jak to lepiej by było gdyby powiedział i Oktawiusz mógł to w Wawie zrobić. Ja tutaj nie widzę dogadania, ale jak kto woli

op Maciej nie do końca. Ja szukam kogoś zaufanego. Mati u siebie miał ten sam problem i ludzie u niego sobie z tym poradzili a tu bez spojrzenia pod maskę zaraz o remontach mówią.

Ok z tego co było pisane to wymiane zaworu i porzadne czyszczenie odmy u Matiego pomoglo. Powodzonka

No niestety ale Maciej ma rację. I to też nic nie wnosi do dyskusji.

Ale Mati i Oktawiusz wstępnie swego czasu obgadywali co i jak i mógł oszacować mniej więcej czas. Co Oktawiusz opisał powyżej

Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka