op
Przy każdym wysiadaniu z " reni " , zawsze mnie " kopała " aż się iskry sypały . Więc postanowiłem ją uziemić . Kupiłem taką gumę z drucikiem w środku , który jest bardzo cieniutki i przy tarciu z asfaltem długo by nie pożył . Dlatego wzmocniłem ją linką plecioną stalową o śr. 3 mm . Całość przykręciłem pod mocowanie haka , gdzie jest połączona masa z karoserią . I od tej pory żyjemy w zgodzie z " renią " . Już mnie nie kopie .
Uziemienie nadwozia