piotr7111, zadanie nie jest tak skomplikowane, ale pracochłonne dość, jednak jak nie czujesz się na siłach, to nie ryzykuj, jednak potrzebny Ci elektryk, a nie mechanik i to rozsądny elektryk, może ktoś z forum pomoże...

1. WTYCZKA - jeśli chodzi o wtyczkę, to moim zdaniem, trzeba ją zdobyć ze szrotu, po prostu odciąć z instalacji wraz z kabelkami, po kolorach przekładasz po kolei kabelki ze starej wtyczki do nowej (tu drobna trudność, czyli wydobycie kabelka z wtyczki), ten spalony, trzeba zostawić w nowej wtyczce, odciąć przewód w twojej instalacji i polutować i zaizolować, tyle jeśli chodzi o wtyczkę,

2. GNIAZDO - gniazdo modułu dokładnie obejrzeć (nie wiem, czy nie łatwiej będzie moduł wymontować, co może się okazać konieczne przy pkt. 3) jeżeli coś jest stopione, wypalone, to albo rzeźba (co może nie skończyć się sukcesem), albo wymiana/naprawa modułu (co jest pewniejsze i może okazać się konieczne ze względu na pkt. 3), jeżeli nie jest stopione, wypalone, to porządnie oczyścić styki,

3. PRZYCZYNA - PROBLEM - nic bez powodu się nie dzieje, przyczyn takiego wypalenia/stopienia styków może być kilka:
a) ktoś grzebał i niedokładnie wcisnął wtyczkę w gniazdo - brak lub słaby kontakt na stykach,
b) styki zabrudzone wodą, błotem z powodu nieszczelności wtyczki - j.w.,
c) problem z modułem - elektroniczny - jakieś zwarcie, przepięcie w module,
d) problem z modułem - mechaniczny - silnik napinający, linki, zaciski ciężko pracujące, powodujące zwiększony pobór prądu i przegrzanie najsłabszego ogniwa w układzie elektrycznym, czyli styku w złączu (kostce/gnieździe),
Moduł trzeba wymontować, znaleźć usterkę, naprawić lub wymienić.

Aby temat zakończyć raz na zawsze (oczywiście na kilka lat, chyba, że będziesz co jakiś czas konserwował, zaciski linki, moduł to posłuży dużo dłużej) musisz się zająć wszystkimi 3 elementami inaczej będziesz wracał do tematu co jakiś czas.