op Temat zawieszenie

---

Od roku posiadam Scenica 2. Przez ten czas naprawiłem wszystkie bolączki mojego egzemplarza.
Tylko to zawieszenie. Jest twarde jak głaz. Wszystkie, nawet bardzo drobne nierównościach przenoszą się na wnętrze, na plastiki. Poprzeczne nierówności to już przeprawa. Samochód potrafi sobie podskoczyć. Mój mechanik twierdzi, że amory są słabej jakości, lecz są sprawne.
Panowie {może i Panie}, jak poprawić komfort jazdy? Czy to te amorki,? Czy sprężyny?
Przez ten rok przekonywałem się do Scenica, choć było trudno bo dotąd miałem tylko Niemce. Generalnie lubię go i chce zostawić. Ale to zawieszenie to zemsta jakiegoś Francuza z kręconym wąsikiem.
Proszę o pomoc.

Czy sprawność amorów wynika z badania na stacji diagnostycznej?

Jeżeli tak to wymień je na nowe i nie najtańsze. Jeżeli to tylko słowa mechanika to też wymień je na nowe.
To auto ma 18 lat i pewnie z 250kkm przebiegu więc wymieniłbym równocześnie sprężyny.

Jest też możliwość że pojawi się wiele opinii że ten typ tak ma.

op Wynika z opinii mechanika. Jakie amorki polecasz?

---

No tak. Przebieg 240. Rocznik 2004.

---

A tylna belka? Czy to ma znaczenie?

Moje SCII i SCIII od nowości, przeze mnie i pasażerów, są uważane za miękkie i komfortowe. Mam standardowe zawieszenie i koła "15", ciśnienie zawsze w górnej normie. Przebieg 350 i 400tys. Sprężyny dobrane po kolorach dla typu, nie wzmacniane i amory profilaktycznie po 250k.
Nie znam wiele aut tak łagodnie pokonujących nierówności. Jeśli ktoś wprowadza zmiany lub tuning, wymienia części inne niż poleca producent, to mogą być efekty o jakich mówisz. Dyskomfort i skojarzenia może dawać wybite elementy zawieszenia zespołu napędowego i cały "kram" w bagażniku.

Zacznijmy od podstaw: jaki zastosowany jest rozmiar (profil) ogumienia, jakie jest ciśnienie w oponach.
Ogólnie posiadane przeze mnie Renault miały dość miękkie zawieszenia (praktycznie to tylko Peugeot miał bardziej komfortowe).

op Sprawdzę wszystko co napisaliście

Jakie amorki polecasz?

OE Renault (przód około 400 za 2 sztuki, tył około 500 za 2 sztuki) lub ich dokładne zamienniki (żadnych tanich wynalazków typu Denckermann czy podobnej jakości).

Do tego nowe sprężyny (420 za 2 sztuki tył, przód podobna cena).

Finalnie wyjdzie jakieś 1700+robocizna i to co wyjdzie w praniu (np. łożyska kolumny przód czy sworznie.