tylko wtedy mi w sklepie powiedzieli że jeśli ich nie było w pudełku z klockami to samych nie dokupię

https://www.google.pl/search?q=zestaw+mo...w+scenic+i

Zestaw montażowy, blaszki montażowe. Może podejdą od Meganki.

op tylko skąd pewnośc że będą pasowały znalazłem coś takiego: http://allegro.pl/zestaw-montazowy-klock...16435.html

Scenic I, II wszystkie - tak w opisie aukcji. Napisz, niech Ci zwymiarują.

W opisie jest żeScenic 1 wszystkie. Najlepiej zadzwoń i się upewnij.

op teraz doczytałem że to na oś tylną...

A to kicha. Ale ja bym zadzwonil i zapytał czy na przód nie mają.

a jakich smarów użyłeś??
które elementy posmarowałeś???
opisana przez Ciebie przypadłość to właśnie złe serwisowanie układu hamulcowego, bowiem nie pracuje on w "normalnych" warunkach
tutaj jak powinno się serwisować układ hamulcowy:
http://www.motofaktor.pl/47,2/WARSZTAT-2...h,487.html

wytarte były klocki od wewnątrz do samej blachy a zewnętrzne były jak nówki.

To znaczy że jarzmo nie przesuwa się na ślizgach/prowadnicach. Zwykle przyczyną są zasyfione/zardzewiałe ślizgi.
Jednak skoro wszystko wyczyściłeś, nasmarowałeś (zakładam że odpowiednim smarem/silikonem) to oznaczało by że one blokują się w trakcie pracy.
Może są lekko krzywe, może jest tam już zbyt duży luz i po prostu klinują się w trakcie pracy.

Co do blaszek... jak wszystko wyczyścisz i klocki luźno wchodzą w zacisk to ja bym odpuścił te blaszki, bo raczej nie tu leży problem.
One raczej są po to żeby zlikwidować luz klocka i żeby nie grzechotał w trakcie jazdy.

Jedz na szrot kup zacisk używkę i po kłopocie dasz może 50-150 zł. zależy gdzie. Miałem taki problem ale w innym aucie i smarowania, czyszczenia i szlify nie pomogły. Chyba ze starości się od kształcił lub może od temperatury. W każdym razie u mnie pomogła wymiana.

Wymiana prowadników zacisku na nowe to raptem jakieś 20 minut roboty.
Często w opakowaniach nowych prowadnic jest opakowanie ze smarem.