Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

1.4 TCE i uszczelka pod głowicą


PunkRock86
Moderatorzy

(17-08-2023, 20:03)elo222 napisał(a): Zastanawiam się też czy jeśli mój 1.4 tce silnik nie jest popękany to czy jest cokolwiek warty jakbym chciał go sprzedać?


Tyle warty ile prawdy powiesz kupującemu. Chyba, że motor jeszcze nie jest w agonii to może trafi się handlarz i później "uszczęśliwi" kolejnego nabywcę.

Kwestia sumienia. Ja bym osobiście skazał go na wagę na złomie. Tym bardziej, że mało kto chce się podejmować naprawy tego silnika, bo może narobić jeszcze więcej problemów.

Whistling Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły.


Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

(17-08-2023, 20:03)elo222 napisał(a): czy wiadomo co to za silniki on tam pakuje? Ile przebiegu mają i czy czasem też nie wymagają remontu? Czy to jest loteria jak się trafi?
Kupuje gdzieś sprawne, ma doświadczenie więc zapewne wybiera te lepsze według niego. Na rynku brakuje tych silników.

(17-08-2023, 20:03)elo222 napisał(a): czy jeśli mój 1.4 tce silnik nie jest popękany to czy jest cokolwiek warty jakbym chciał go sprzedać?
Tego nie wiesz dopóki nie rozbierze mechanik, moim zdaniem złom bo niby są firmy które remontują te silniki ale .... i tak kończy się często swapem na inny a chyba najprościej na 1.6 który występował w tym modelu.

Odpowiedz
maciek1221
Zarejestrowani

Hej
Zaczęło mi ubywać płynu chłodniczego oraz w zbiorniku na płyn zbiera się duże ciśnienie. Mechanik mówi, że będzie uszczelka pod głowicą albo pęknięte tuleje. Będziemy sprawdzać.
Co boli to 4 tygodnie temu robiony kompletny rozrząd bo auto....
Mam pytanie, czy w tej sytuacji robic UPG czy swap? Uszczelka wstępnie 5-8tysiecy.

Odpowiedz
twilk7
Zarejestrowani

SWAP

Wysłane z Redmi 13

Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

(06-10-2025, 20:07)maciek1221 napisał(a): Mechanik mówi, że będzie uszczelka pod głowicą albo pęknięte tuleje.
to kolosalna różnica w kosztach...

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
maciek1221
Zarejestrowani

Tak, różnica jest spora. Bardziej chodzi o to, czy warto cokolwiek robić przy tym silniku? Boję się że zrobię uszczelkę i za 2-3mc wyjdzie problem z tulejami. Swap pewnie będzie droższy od uszczelki.

Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

(06-10-2025, 21:48)maciek1221 napisał(a): zy warto cokolwiek robić przy tym silniku?
w/g mnie nie warto
oddać handlarzowi za tyle ile da i tyle...
niestety te silnik to taki IED.... czyli bomba nie wiadomo kiedy pierd.....ie
zrobisz remont za 15k a po roku znowu kaplica....

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
kotleto
Zarejestrowani

Online
Chyba że zrobi od razu tuleje ale to na dzień dobry ok 5k więc całość naprawy zamknie się w okolicach wartości sprawnego egzemplarza.
https://www.facebook.com/share/v/1BAX6FmoFS/

Wysłane z mojego RMX3741 przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi kotleto za ten post post:
  • scrabi
scrabi
Zarejestrowani

Czytając o tych problemach w tych silnikach,już od kilku,kilkunastu lat...
I pertrurbacje właścicieli,nawet na sekundę bym się nie zastanawiał,czy remontować,czy zmieniać na 1.6pbi.
Zrób Swap, ,albo sprzedaj jako uszkodzony....
Tyle że jedno i drugie .nie wyjdzie cie tanio....
Jednym słowem współczuję...

-Biggrin

 Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Biggrin 
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety....
Odpowiedz
maciek1221
Zarejestrowani

Byłem właśnie u innego mechanika, spaliny w zbiorniczku płynu chłodniczego. Ten również się nie podejmuje remontu tego silnika.
Rozumiem że teraz muszę znaleźć kogoś kto taki remont robi, on zdejmie głowice i będzie wiadomo czy tuleje są ok czy nie.
Czekam na namiar do Pana od zmiany silnika to może łatwiej będzie podjąć decyzję w którą stronę podążać.
Najlepsze jest to, że smrodkowanie w kabinie chyba z tym nie jest powiązane w ogóle i przypadkiem zauważono ubywanie płynu.

Aha i sprzedaż auta średnio się opłaca, uszkodzone egzemplarze to jakieś 8tysiecy złotych...

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-10-2025, 07:36 przez maciek1221.)

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości