Ta uszczelka pomiędzy częściami EGR nie ma wpływu na brak mocy. Rozumiem, że pisząc zawór EGR czysty wyjmowałeś całość (elektryczną i mechaniczną). Poszukaj kogoś z clipem, bo w przeciwnym razie będziesz musiał wymieniać wszystko po kolei. Może to być też wina przepływomierza, dziwne, że nie pokazuje żadnego błędu. Odepnij wtyczkę od przepływomierza i pojeździj.

op Samej części mechanicznej nie wyjmowałem (nie chciałem się siłować już w nocy). Wyglądał na czysty, działał prawidłowo sam mechanizm, bród czy osadu, oleju nic nie było (może tu błąd popełniłem?). Czy odłączenie kostki od zaworu może coś pokazać? Prócz błędu na konsoli?

W którym miejscu znajduje się przepływomierz?

Czyszczenie EGR polega na wyjęciu części mechanicznej. Przepływomierz jest to taka plastikowa rura z wtyczką i dochodzi do obudowy filtra powietrza (pudło za akumulatorem).

ja bym odpiął przepływomierz i sprawdził jak jest na odpiętym, błędów nie powinno być żadnych (sam kiedyś jeździłem na odpiętym)

jeżeli przepływka jest sprawna to po odpięciu powinno rczej sypnąć błędem.

jeśli sprawna to po odpięciu może nie być błędu a będzie jechać gorzej, jeśli będzie niesprawna auto będzie jechać lepiej bez niej

op Dziękuję Panowie za odpowiedzi

Wszystko wskazuje na przepływomierz. Odłączyłem kostkę i problem zniknął (przynajmniej podczas jazdy próbnej). Błędów żadnych nie wyświetla. Samochód lepiej jedzie na niższych. Komputer spalania większego nie pokazuje.

Można przepływomierz wyczyścić czy lepiej wymienić?

Druga kwestia, była również delikatne rozłączona rura idąca do pudła z filtrem (pod plastikiem w którym osadzony jest akumulator), ale już za samym filtrem. Ma to jakieś znaczenie? Rozumiem, że lepiej ją złączyć, ale czy mogło to mieć jakiś wpływ?

kiedyś w poprzednim scenicu miałem właśnie taki brak mocy podczas szybkiego ruszenia i również odpiąłem przepływkę i zrobiło się lepiej.
Co do czyszczenia to średnio tam miało się co ubrudzić, ja proponuję wymianę ale na oryginalną. Daruj sobie zamienniki bo wydasz połowę kasy a nie wiadomo ile pochodzi. Wymiana kiepska pomimo zdjętego podszybia jest ciężko bynajmniej jak pierwszy raz to robisz.

W przepływomierzu może ubrudzić się takie coś z ciemnym łbem podobne do diody. Natomiast częściej przerywają się nóżki. Spróbuj delikatnie wyczyścić miękką ścierką ale bez użycia chemii.
Zgodzę się, że tylko oryginał, z zamiennikami nawet tymi renomowanych firm różnie bywa. Cena dość duża a może być lipa.

op Rozebrałem. Element "podobny do diody" był zgięty dość mocno i dotykał krawędzi rury. Sama przepływka oczywiście okazała się jakimś zamiennikiem najwyraźniej (EBP EBPK14). W środku ogólnie jest czysta. Wyprostowałem i rozłączyłem nóżki, zobaczymy czy coś zmieni.