Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

2.0dci wywaliło olej z silnika (SCII ph2)


SzwagierZLasu
Zarejestrowani

op W moim aucie wywaliło dziś olej z silnika. Zalany cały tył silnika, od - powiedzmy - katalizatora w dół (katalizator od dołu zabryzgany olejem, powyżej niego widziałem, że silnik suchy, turbina też). Bardziej zalana prawa strona auta - wahacz, przegub zewnętrzny - ale tym bym się nie sugerował, bo może auto stało na poboczu pochylone.
Oleju było na bagnecie przed usterką było jakieś 7/8 a teraz jest 1,5/8 (nie pamiętam, czy tych kresek jest akurat 8 - podaję na oko).
Stało się to w czasie jazdy, ok 90 km/h, przy wyprzedzaniu - silnik nagle stracił moc, zaczęło nim telepać, po czym spod maski poszedł dym (oleju z katalizatora), a na desce wyskoczył czerwony "service" i komunikat, żeby się zatrzymać. Akurat żona wtedy jechała i jej relacja.
Ściągnąłem auto do garażu. Na desce żadne komunikaty się nie palą - jakby wszystko normalnie. Ale gdy niechcący odpaliłem silnik - to faktycznie, zaczęło nim telepać, jakby na wszystkie cylindry nie pracował.

Podłączyłem CLIPA. Oto błędy:
kalkulator wtrysku
DF052 OBWÓD STEROWANIA WTRYSKIWACZAMI CC.1 (Zwarcie przy +12V)
DF249 STEROWANIE WTRYSKIWACZAMI 1.DEF (Defekt elektroniczny wewn.)
kalkulator tablicy rozdzielczej
DF016 OBWÓD CZUJNIKA POZIOMU OLEJU CO (Obwód przerwany)

5 dni wcześniej robiłem przy silniku: płukanie DPF, wymiana poduszki (lizak po stronie pasażera), wymiana oleju silnika i skrzyni, wymiana filtra oleju, paliwa, kabinowego, powietrza, naprawa pękniętej rury intercoolera, czyszczenie i zaślepienie EGR, wymiana uszczelki w metalowej rurze intercoolera przy turbo i wstawienie odolejacza zamiast przewodu łączącego odmę (te plastiki na silniku) z dolotem (przy przepływce). Z odolejacza - taki do pneumatyki - usunąłem ceramiczny filtr, żeby nie było oporów przepływu; zebrał się jakiś 1ml oleju.
Po tym było najechane jakieś 280 km. Wczoraj jeszcze jeździłem po mieście, normalnie wróciłem do domu (choć przyznam się, słyszałem jakby jakieś dziwne "szmery" czy "szumy", aż się zastanawiałem, czy to nie skrzynia z powodu tej wymiany oleju - ale równie dobrze mogły to być zwidy i przewrażliwienie). Dziś rano żona wzięła auto do pracy - i taka niespodzianka po ok 20 km jazdy.

Podpowiedzcie, co i jak diagnozować ew. naprawiać...

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi SzwagierZLasu za ten post post:
  • Kamsta
filozof
Zarejestrowani

Pytanie któraś uszczelka. Tańsza i łatwiejsza w diagnozie będzie na misce olejowej. Ale objawy sugerują głowicę? Takie moje zgadywanie, bo bez oglądania to widzenie z fusów ;)

Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
Odpowiedz
SzwagierZLasu
Zarejestrowani

op No niestety to nie uszczelka. Coś "wyszło bokiem", z przodu, przy podgrzewaczu oleju (nad filtrem oleju). Między filtrem a blokiem wydłubałem na razie taką część:
[Obrazek: jsPwzYgSeHLtAJW6A]
https://photos.app.goo.gl/jsPwzYgSeHLtAJW6A

Teraz zbieram namiary na słupki silnika i mechaników z okolic: Ostrów mazowiecka, Wyszków...
Z jakich aut mogą pasować silniki? Osprzęt przełożę. Mam M9R721, numer silnika C007262.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-05-2021, 17:10 przez SzwagierZLasu.)

Odpowiedz
krzysztofk
Zarejestrowani

Uszczelniacz na wale korbowym. W tym miejscu nie ma nic więcej skoro twierdzisz, że to nie turbina. No chyba że szlag trafił czujnik poziomu oleju z jakiego powodu. Jest z tyłu silnika.

Scenic II ph II 2007 1,9dCi 131KM 
Diagnostyka komputerowa, mechanika, blacharstwo, lakiernictwo


Odpowiedz
Kamsta
Zarejestrowani

To wygląda trochę jak natrysk na denko tłoka.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Kamsta za ten post post:
  • SzwagierZLasu
SzwagierZLasu
Zarejestrowani

op Tak, to był natrysk na denko tłoka.
Silnik ma dwie dodatkowe dziury, po obu stronach. Jakieś 4-5 x 6-8 cm. Korbowód połamany drzazgi. Panewki zmielone i rozsmarowane na żyletki. W misce olejowej - kilka łyżek metalowego błota...
Nie mam pojęcia, co było przyczyną. 340 km od wymiany oleju...
Góry jeszcze nie zrzucałem, jedynie zajrzałem przez otwory od odmy i przez te dziury w bloku. Krzywki wałków rozrządu wyglądają ładnie. Ogólnie silnik czysty, bez nagarów...
Jestem w trakcie przekładki na drugi motor. Na razie wymieniłem rozrząd w nowym silniku i przełożyłem trochę osprzętu ze starego...

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-06-2021, 21:50 przez SzwagierZLasu.)

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości