Odkopuję.
Problem mam podobny. Otóż system przechodzi test poprawnie, ale wyłącza się, kiedy odpuszczę hamulec, tj. wciskam hamulec, zdejmuję nogę i od razu zaświecają się kontrolki. Po ponownym uruchomieniu silnika ABS działa do czasu użycia hamulca. Generalnie kiedy jest wilgotno, to przestaje działać nawet na postoju (przy włączonym zapłonie), wróć nie jest to związane z ruchem samochodu. Ale potrafił się wyłączyć nawet w słoneczne, ciepłe dni.
Ostatnio był wymieniony płyn hamulcowy, ale problem pojawił się długo po tym.
Wiem, że CLIP mi prawdę powie, ale może ktoś z Was miał podobnie, bo w okolicy diagnostyka kosztuje jak mokre zboże.
Problem mam podobny. Otóż system przechodzi test poprawnie, ale wyłącza się, kiedy odpuszczę hamulec, tj. wciskam hamulec, zdejmuję nogę i od razu zaświecają się kontrolki. Po ponownym uruchomieniu silnika ABS działa do czasu użycia hamulca. Generalnie kiedy jest wilgotno, to przestaje działać nawet na postoju (przy włączonym zapłonie), wróć nie jest to związane z ruchem samochodu. Ale potrafił się wyłączyć nawet w słoneczne, ciepłe dni.
Ostatnio był wymieniony płyn hamulcowy, ale problem pojawił się długo po tym.
Wiem, że CLIP mi prawdę powie, ale może ktoś z Was miał podobnie, bo w okolicy diagnostyka kosztuje jak mokre zboże.
Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.