Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

BRAK MOCY


kredu
Zarejestrowani

op Witam, mam problemy z mocą auta. Rano gdy odpalam samochód jadąc do pracy auto rusza jak rakieta, po kilku minutach jednak zaczynam czuć opór gdy naciskam gaz. Jak już wracam popołudniu z pracy to jadę ale jest to dla mnie dość uciążliwa jazda. 

Świeci się kontrolka od katalizatora, ale mechanik wykluczył że to katalizator. Ostatnio powiedział że zmienił soft przepustnicy i że znów jest rakieta. Podejrzewam że tak jak ja odpalił rano i faktycznie moc była. Dodam że bywało tak że przez kilka dni auto jeździło normalnie, jednak takie incydenty rzadko się zdarzają. Świece wymienione.

Kiedyś coś majstrowałem przy rurze dolotowej powietrza i nie wiem czy to przypadek czy nie ale rano auto śmigało aż miło.

Odpowiedz
filozof
Zarejestrowani

Kontrolka katalizatora? Pomarańczowy silnik? Co to znaczy, że zaczynasz czuć opór? Jeśli dobrze zrozumiałem, to problemy zaczynają się, kiedy silnik się rozgrzeje; może to czujnik temperatury płynu?
Ten soft przepustnicy to raczej jakaś ściema, bo konstrukcja tego układu jest na tyle prosta, że nawet adaptacja nie wymaga podłączenia komputera, bo wykonuje się automatycznie. Warto też przejrzeć połączenia między potencjometrem i przepustnicą. No i przydałby się CLIP, żeby się dowiedzieć, skąd ten błąd; rozumiem, że mechanik wykluczył katalizator „bo tak” ;)

Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
Odpowiedz
kredu
Zarejestrowani

op Dziękuję za odpowiedź, przejdę do meritum: Catalyst system efficiency below - czyli zapchany katalizator. Ten błąd wyskakuje po podłączeniu OBDII. I tak, mechanik powiedział że to nie wina katalizatora, z tym softem przepustnicy też uważam że to ściema. Oko mu mrugnęło jak to mówił :-) Co do czujnika temperatury to sam już nie wiem. Wiem że rano po odpaleniu jeździ się nim lepiej niż popołudniu po odpaleniu. Różnica jest taka że w pierwszym przypadku stoi noc a druga że stoi 8 godzin na parkingu w pracy. Generalnie bardzo ciężko go rozbujać wtedy. Naciskam mocno gaz a On zdziwiony. Nie jest to auto nowe ale nawet przy takim silniku mam frajdę gdy wszystko jest ok i mogę sobie pojeździć. A tak to używam bo muszę. Wiem że na forum ciężko znaleźć odpowiedź, byłbym wdzięczny jakby ktoś polecił mi może w Łodzi jakiegoś mechanika od francuzów. Ten u którego robiłem też jest od francuzów ale nie powiem gdzie bo go lubię i z reguły mnie nie zawodził w innych kwestiach.

Czytając fora różne rzeczy brałem pod uwagę:

Katalizator. Sonda lambda. Problem z przepustnicą. Mimo wszystko kontrolka  świadczy o jakiejś awarii, zastanawiam się czy nie założyć zamiennika katalizatora, ale zanim to zrobię chciałbym wiedzieć czy to naprawi mój problem.

Samochód rusza jak żółw, ja siedząc za kierownicą wychylam się do przodu mając nadzieję że to coś pomoże :-) Jak już się rozpędzi to jakoś już jedzie.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-12-2018, 18:34 przez kredu.)

Odpowiedz
BialaGwiazda
Jak byłby winny katalizator to by CI sie silnik grzał, więc raczej nie katalizator. wymień sonde lamdbe, u mnie to był strzał w 10tkę. Teraz elegancko silnik pracuje

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości