Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Buczenie i brak mocy przy duzym obciążeniu


sportway
Zbanowani

op Przy spokojnej jeździe jest ok.  Ale juz powyzej polowy wcisnięcia pedalu buczy i nie przyspiesza.   130 i koniec.  Grechocze katalizator, tak mysle czy czasami nie blokuje przepływu.  Buczy jakby mu dolot zdjął po wciśnięciu do dechy. A tu jeszcze kilkaset km trzeba zrobic.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-03-2016, 10:14 przez sportway.)

Odpowiedz
alamsok1
Zarejestrowani

(12-03-2016, 10:14)sportway napisał(a): Przy spokojnej jeździe jest ok.  Ale juz powyzej polowy wcisnięcia pedalu buczy i nie przyspiesza.   130 i koniec.  Grechocze katalizator, tak mysle czy czasami nie blokuje przepływu.  Buczy jakby mu dolot zdjął po wciśnięciu do dechy. A tu jeszcze kilkaset km trzeba zrobic.

Tak samo miał kolega w rocznej skodzie felicj, brak mocy i jazda na małym gazie.Podmieniali wszystko na silniku łącznie z komputerem[serwis] i dopiero jak zebrały się gazy w wydechu i pizło- rozerwało tłumnik środkowy to okazało sie że blachy w tłumniku poskładały się i blokowały przepływ spalin.Po wycięciu tłumika i wstawieniu nowego skodzina  jezdzi.W rocznej skodzie rdza trawiła wydech a pod koniec gwarancji miał przemalowane 60% felicji.

Odpowiedz
sportway
Zbanowani

op No ładnie, a mój ma 14 lat ;)
Najpierw wytnę kata. W końcowym tłumiku az kapie woda. Musze dziurkę wywiercić. Taki klimat z LPG. Dam znać czy pomogło.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-03-2016, 11:38 przez sportway.)

Odpowiedz
alamsok1
Zarejestrowani

(12-03-2016, 11:38)sportway napisał(a): No ładnie, a mój ma 14 lat ;)
Najpierw wytnę kata. W końcowym tłumiku az kapie woda. Musze dziurkę wywiercić. Taki klimat z LPG. Dam znać czy pomogło.

Ja na twoim miejscu zatankował bym i w drogę,zrobić 200 km i wszystko wypali---ale nie po dorożkarsku ....

Odpowiedz
sportway
Zbanowani

op
(12-03-2016, 20:17)alamsok1 napisał(a):
(12-03-2016, 11:38)sportway napisał(a): No ładnie, a mój ma 14 lat ;)
Najpierw wytnę kata. W końcowym tłumiku az kapie woda. Musze dziurkę wywiercić. Taki klimat z LPG. Dam znać czy pomogło.

Ja na twoim miejscu zatankował bym i w drogę,zrobić 200 km i wszystko wypali---ale nie po dorożkarsku ....

Co miał wypalić, to wypalił. U mnie auto lekko nie ma. Codziennie robi 80km w trasie, wczoraj dodatkowo 300km (1,5 h na V-tce dochodził tylko do 4000RPM). Więc musiałem niestety jechać jak dorożkarz 140km/h ;) Ewidentnie wydech, bo dzwoni kat jak cholera. W tygodniu będzie dłubane.

Odpowiedz
szczeniakpl
Zarejestrowani

U kumpla jazda z zapchanym układem wydechowym zakończył się kiedyś wypluciem uszczelki z pod głowicy. Uważaj

Odpowiedz
sportway
Zbanowani

op
(13-03-2016, 21:29)szczeniakpl napisał(a): U kumpla jazda z zapchanym układem wydechowym zakończył się kiedyś wypluciem uszczelki z pod głowicy. Uważaj

Postukałem go i auto odzyskało wigor. Zamiennik już leży i czeka. Tanim kosztem czyli wycięcie skończyłoby się pewnie buczeniem, a kto wie czy nie utratą mocy lub wyrzucaniem błędów przez sondę. Zrobiłem kilkaset km na zapchanym i spalanie dwa litry w górę ;)
P.S. Na tłumiku końcowym widnieje napis Bosal - taki mógł być fabryczny?

Odpowiedz
A2-eR11
Zarejestrowani

Tlumiki BOSAL byly montowane fabrycznie do SC

Odpowiedz
sportway
Zbanowani

op Katalizator wymieniony. Ale współczuje mechanikowi ;)  Siatka tez juz padla. Teraz auto jeździ lepiej niz po zakupie. Mysle ze spalanie spadnie bo mniej musze cisnac przy duzych predkosciach. No i jest cichutko.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości