op
Mam problem z odpalaniem silnika jak jest ciepły.
Pojeżdzę trochę po mieście silnik idealnie się zagrzeje, elegancko pracuje, przyspiesza.
Zatrzymam , pójdę do sklepu trzydziesci minut ,wracam i......
Wtedy się zaczyna przyciskam star i kręci około trzydzieści może czterdzieści sekund i zapala.
Rano zapala od razu , a po przerwie piętnaście minut do dwóch trzech godzin ciężko.
Wymieniłem już świece,cewki i czujnik wału.
Dodam tylko że samochód ma instalację gazową .
Jak ktoś już miał taki przypadek ,albo wie co jest przyczyną proszę o info.
Pozdr.
Pojeżdzę trochę po mieście silnik idealnie się zagrzeje, elegancko pracuje, przyspiesza.
Zatrzymam , pójdę do sklepu trzydziesci minut ,wracam i......
Wtedy się zaczyna przyciskam star i kręci około trzydzieści może czterdzieści sekund i zapala.
Rano zapala od razu , a po przerwie piętnaście minut do dwóch trzech godzin ciężko.
Wymieniłem już świece,cewki i czujnik wału.
Dodam tylko że samochód ma instalację gazową .
Jak ktoś już miał taki przypadek ,albo wie co jest przyczyną proszę o info.
Pozdr.