Co to za przewód
To wężyk zasilający tylny spryskiwacz szyby.
Woda w podłodze może być z dwóch przyczyn. Niedrożne odpływy po bokach podszybia przez co woda dostaje się do puszki filtra powietrza a stamtąd czyni spustoszenie zalewając podłogę. Druga opcja to zatkany odpływ skroplin z układu wentylacji (komory parownika klimatyzacji), umiejscowiony w przelotce podłogowej linek sterowania skrzynią biegów. Dokładnie na środku samochodu, pionowo pod radiem.
op
Dzięi
(02-03-2020, 22:27)Trodor napisał(a): To wężyk zasilający tylny spryskiwacz szyby. A jak odetkać taki przewód z układu wentylacji ? (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2020, 15:21 przez Marcin.4dive.)
Zdemontować duży plastik oslaniający środkową część deski, pod lewarkiem. Później wczołgawszy się pod spód trzeba odchylić wykładzinę (za półką wykładzinową). Tam przechodzą linki sterowania skrzynią przez taki plastikowo gumowy element w kształcie trójkąta. W tym elemencie zintegrowany jest też odpływ skroplin do którego wchodzi rurka z komory parownika. Poniżej nic już nie ma, woda kapie bezpośrednio na osłonę wydechu. Więc nie ma sensu demontować tej przelotki. Wystarczy ten element między przelotką a parownikiem i podłubać czy jest drożne. Chcąc sprawdzić drożność można wlac wodę do parownika przez rurkę chłodzącą schowek pasażera (to już wymaga więcej rozbierania, nie ma sensu chyba że czyścić pianą cały układ wentylacji).
op
(05-03-2020, 16:06)Trodor napisał(a): Zdemontować duży plastik oslaniający środkową część deski, pod lewarkiem. Później wczołgawszy się pod spód trzeba odchylić wykładzinę (za półką wykładzinową). Tam przechodzą linki sterowania skrzynią przez taki plastikowo gumowy element w kształcie trójkąta. W tym elemencie zintegrowany jest też odpływ skroplin do którego wchodzi rurka z komory parownika. Poniżej nic już nie ma, woda kapie bezpośrednio na osłonę wydechu. Więc nie ma sensu demontować tej przelotki. Wystarczy ten element między przelotką a parownikiem i podłubać czy jest drożne. Chcąc sprawdzić drożność można wlac wodę do parownika przez rurkę chłodzącą schowek pasażera (to już wymaga więcej rozbierania, nie ma sensu chyba że czyścić pianą cały układ wentylacji). Wczoraj bez demontowania osłony wcisnąłem rękę, i wyciąłem rurkę która wchodzi do wylotu jest to widoczne bez montażu ale trzeba poszperać. Wyciągałem i włączyłem nawiew i leciało powietrze i nie było nic zatkane tak , że myślę, że nie ma problemu z tym. Dlatego będzie drugi wariant gdzie woda się dostaję czyli podszybie.
Ściągnąć lusterko. I obadać czy wgl tak gąbka tam jest.
Lusterko żeby zdjąć trzeba wyjąć szkło, odbezpieczyc obudowę lusterka i wysunąć do przodu samochodu, złożyć lusterko ręcznie i odkręcić śruby mocujące - jedna jest widoczna bez rozbierania czegokolwiek z siedzenia kierowcy. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości