Gdyby to piszczało łożysko jak słychać przy cofaniu to przy normalnej jeździe wyło by niemiłosiernie .Ja bym obstawiał skrzywioną tarczę ,nie cofającą linkę od ręcznego ,klinujący się klocek w zacisku. Jak jedziesz 40-60 ma godzinę zaciągaj bardzo delikatnie ręczny i słuchaj co się dzieje. A samo łożysko ,zdejmij koło wyjmij klocki i rozpędź piastę np. wiertarką ,jeśli cisza można podgrzać ostrożnie opalarką i rozpędzić jeszcze raz .