jak już pisałem w lutym kupiłem używanego Grand Scenica 2 Ph2 z dwulitrowym silnikiem benzynowym. Dotychczas miałem benzynowego Opla Merive B ze 140 konikami. 4 lata temu miałem posiadałem Citroena C4 Grand Picasso z silnikiem 1,6HDI. Scenikiem zrobiłem 2000 km i na chwilę obecną nie sprawił mi najmniejszego problemu. Ostatnio wsiadłem do Merivki żony i zazdroszcze jej:
1.lepszego zestopniowania skrzyni biegów,
2.że jest cichszy,
3. że ma lepsze nagłośnienie,
4. że ciut mniej pali :-)
W sumie jednak Meriva jest o 4 lata młodsza więc na pewno ma to wpływ na jego pewnego rodzaju nowoczesność.
Ale i tak najlepiej jeździło mi się Cytryną....dla mnie jest ładniejszy i wewnątrz ciekawiej wykonany. Niestety diesel na moje warunki jazdy mnie wykończył finansowo. Scenic nie wyzwala we mnie ani ambisji sportowych ani rumieńców na twarzy. Skręca jeździ i hamuje przemieszczając się z punktu A do punktu B. Czekam na dłuższy wyjazd wakacyjny....zobaczymy jak mu pójdzie podróż z 4 dorosłymi :-) Pozdrawiam...zapraszam do dyskusji i podkreślam, że to moje subiektywne porównanie i oczywiście każdy może uważać inaczej.