op

trzeba zacząc sprawdzać od samego początku, czyli odpływ do miski, odma, zawór odmy itd   a z gaszaka Ci nie kapie? nie masz tłusto mokro?
przeczytałeś ten post? czy czekasz na gotową odpowiedź ?
http://www.scenic-forum.pl/Watek-SCENIC-...#pid180436

Tak czytalem.odpływ wcześniej miałem zatkany już 2razy go odtykalem,możliwe że to on zapaskudzil mi cały układ .Teraz kapie z gaszaka.Ale powiem ci ze oleju nie pali a potrafi zakopcic jak się depnie

Tak czytalem.

skoro czytałeś to?
-sprawdziłeś odmę?
-sprawdziłeś zawór odmy?

Jak sie "depnie" kazdy dieselek z rury walnie ,moj cały czas krótkie trasy -miasto,przegoniony na trasie 1000 km i przez 4 dni dyma puszczał,teraz zero nic zupełnie

op

Tak czytalem.

skoro czytałeś to?
-sprawdziłeś odmę?
-sprawdziłeś zawór odmy?

Odma była myta a zawór nie dało się rozebrać.problem w tym czemu zatyka się odpływ odmy.?co mam go co miesiąc czyścić.?

Zawór ok chyba kupię nowy faktycznie może ma zajebiste znaczenie.Ale jak turbo puszcza i co....Mam wymienić pół auta wartego 5000zl.chcę naprawić jedno czy drugie a nie całe auto.

Odma była myta

z doświadczenia wiem,ze nie umyta

Tak czytalem.odpływ wcześniej miałem zatkany już 2razy go odtykalem,możliwe że to on zapaskudzil mi cały układ .Teraz kapie z gaszaka.Ale powiem ci ze oleju nie pali a potrafi zakopcic jak się depnie

jeśli tak było to zapewne olej zalega jeszcze w IC i dlatego będzie kapać z gaszaka...
oleju nic nie pobiera od wymiany do wymiany? skoro miałeś zatkany odpływ coś oleju musiało uciec, inaczej mówiąc jeśli kapie olej to raczej z silnika a nie z nieba
odpływ Ci się zatyka bo zapchana jest odma, a odpływ jest wąski

a zawór nie dało się rozebrać

kupuj nowy zawór, nową odmę.. wydajesz coś ponad 200zł, czyścisz cały dolot a później bierzesz się za turbo

---

Ale jak turbo puszcza i co....Mam wymienić pół auta wartego 5000zl.

taki los naszych aut że trzeba dbać... i czasem trochę dołożyć.
jeśli nie chcesz tego robić to sprzedaj za 5tys i napisz turbo do wymiany na pewno ktoś szybko kupi

Zawór odmy to czarne okrągłe pudełko na górze silnika należy go wymienić gdyż na pewno nikt go wcześniej nie wymieniał. W środku powinna być gumowa membrana i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się aby po rozebraniu jakiegoś używanego zaworu była nie uszkodzona. Separator odmy to ta czarna bańka z korkiem wlewu oleju silnikowego należy ją odkręcić (dwie śrubki pod klucz 10) namoczyć w jakimś płynie do mycia silnika albo spryskać środkiem o nazwie Dekabit, odmy to te rury idące od separatora w dół silnika należy je wyjąć i umyć aby były drożne. Co do odpływu skroplin oleju to ten cienki króciec na który wchodzi cienki wężyk od separatora należy dobrze przeczyścić ja używam długiej i cienkiej, aluminiowej dyszy do kompresora. Następnie sięgasz za silnik i należy sprawdzić zakres pracy sztangi gruszki ciśnienia turbiny. Sztanga powinna mieć ze 2 cm zakresu ruchu w przeciwnym razie oznacza to, że kierownica turbiny stoi dęba i to może być przyczyna przeładowywania. W takim razie turbinę należy zdemontować w celu czyszczenia bądź jeżeli zachodzi potrzeba naprawy. Mimo wszystko powinno się zdjąć przewód doprowadzający olej do turbiny jak i przewód odprowadzający z turbiny do miski olejowej. Przewód doprowadzający ma bardzo mały przekrój i w przypadku nieregularnych wymian oleju zapycha się a to prowadzi do zatarcia turbiny. Obydwa przewody należy bardzo dokładnie umyć i w razie potrzeby udrożnić. To co napisałem to podstawa a bez tego problem turbiny będzie powracał jak bumerang i żaden serwis naprawiający turbiny nigdy nie uzna gwarancji. Do tego dochodzi pomiar ciśnienia oleju w razie gdy pompa straciła swoją wydolność należy ją wymienić na fabrycznie nową ok.220 zł. oryginalna i wymienić choćby panewki na korbowodzie. Ostatnio kupowałem oryginalne za 110 zł. Niestety takie są uroki używanego turbodiesla bo jak masz auto od nowości i umiesz je obsługiwać takie problemy są sporadyczne. Z tego co czytam chyba nikt na tym forum nie jest pierwszym i jedynym użytkownikiem SC II 1.9 dci a problemy powstają po zakupie używanego i to nie zależnie czy od Niemca który płakał jak sprzedawał czy od polskiego emeryta który kupił w salonie i dbał lepiej niż o własne wnuki.