Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Foteliki dla dzieci


Marzenka13
Kobiety

(16-02-2015, 13:13)Bora napisał(a): ja bym brała recaro Biggrin

Ja mam dla Jakuba i Kingi recaro są super mam z isofixem naprawdę wygoda .
Jakub jeździ przodem do kierunku jazdy ale z tyłu .
Foteliki maja regulowaną wysokość zagłówków . Naprawdę godne polecenia ale tez niestety za dużo kosztują .

Załączone pliki

Miniatury
   

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-02-2015, 12:16 przez Marzenka13.)

Przekaz 1% - Kingusi a to jej stronka www.pomoz.eu .

"Idąc po prostu idź! Siedząc po prostu siedź! Przede wszystkim Nie wahaj się!"
Odpowiedz
Yusara
Kobiety

Fotelik na zdjęciu wygląda jak dla najstarszej grupy wiekowej od 15 kg. W tym wieku nie da się już niestety trzymać dziecka tyłem do kierunku jazdy ;-P Ale na szczęście jego mięśnie szyi są już też mocniejsze.

Isofix pomaga o tyle, że nie trzeba pamiętać o przypinaniu pustego fotela pasami (tak mi się wydaje, bo nie mam takiego fotela i nie czytałam instrukcji).
Bez tej opcji fotele 15-36kg są dużo tańsze.

Bezpieczeństwo dziecka zależy w dużej mierze od tego, czy fotel będzie prawidłowo ustawiony (np. fotel pasażera przed nim odsunięty jak najdalej) i czy dziecko będzie miało w nim dobrze zapięte pasy auta i odpowiednią pozycję (chyba nie ma szans na ideał przy żywym dziecku).

Odpowiedz
krolik-szaleniec
Zarejestrowani

No właśnie chodzi o ustawienie fotelika do kierunku do jazdy... ja zakupiłem już fotelik od 9 do 36kg ale pójdzie na strych na parę lat a zamontuje ten, który jest do 25kg:

http://osiemgwiazdek.pl/axkid-minikid.html

Fotelik może mieć ocenę b/d według ADAC ale co z tego jak przy zderzeniu czołowym dziecku się kark złamie.

[Obrazek: forces.png]

Jeśli lubimy astronomię to się zgadzam, tyle, że praktyczniej byłoby kupić teleskop. Z gwiazdkami są dwa zajebiste problemy. Pierwszy to taki, że wmówiono wam, że są one gwarantem bezpieczeństwa. Drugi, że wmówiono wam to na tyle skutecznie, że wybór fotela sprowadza się do umiejętności liczenia do pięciu, Równie dobrze moglibyście zostawić to waszym dzieciom. ADAC mierzy siły działające na szyję dziecka i doskonale wie, że w fotelach montowanych przodem są one zbyt wysokie i mogą skutecznie pozbawić wasze dziecko głowy. Ale ma to w *****. Gdybym mógł być przez 5 minut szefem tej gildii poszedłbym do kierownika testów i wyjechał z taką propozycją: "Hans, skończyły nam się manekiny, przyprowadź swoje dziecko. Wolałbyś testować te z widokiem na 5* czy raczej tyłem, których nie potrafimy montować?" Pewnie w odwecie zbombardowałby kilka naszych miast, jednak byłaby szansa na zmianę sposobu oceniania i zaniechania promowania różnego rodzaju konstrukcji, To, że fotelik ma pierdyliard gwiazdek daje wam pewność, że nie rozleci się w puch przy wypadku. Ale, że dziecku nic się nie stanie to już niekoniecznie. Najbliżej takich gwarancji jest Test Plus, którego jak dotąd nie przeszedł żaden fotelik montowany przodem do kierunku jazdy.

Wszystko ze strony: http://osiemgwiazdek.blogspot.com/

Odpowiedz
adi84
Zarejestrowani

Mocne. Ale prawdziwe. Chyba też poszukam fotelika tyłem do kierunku.

Odpowiedz
Fyox
Zarejestrowani

Otóż to. Sam kupiłem maxi cosi cabriofix od 0-12kg(w takim wieku to są chyba tylko tyłem do kierunku jazdy) ale jak na niego patrzę to taki jakiś kruchy się wydaje, może to złudzenie. Jak mała trochę podrośnie i będziemy jeździć częściej, to zamierzam kupić bazę pod isofix, tylko czy to ma sens?

Odpowiedz
krolik-szaleniec
Zarejestrowani

Im więcej zabezpieczeń tym lepiej (isofix, SPS, kotwica) i solidna budowa fotelika.

Odpowiedz
Yusara
Kobiety

Korzystanie z bazy pod isofix moim zdaniem ma sens. Po pierwsze pomaga przytwierdzić fotelik mocno do siedzenia, a o to nam chodzi. Po drugie powinno ułatwić ustawienie odpowiedniego kąta nachylenia oparcia dla maluszka. No i szybciej i łatwiej wypniemy z bazy nosidełko z dzieckiem, by zabrać je ze sobą do domu czy gdzieś indziej.

Chyba że przez pierwszy rok życia dziecka będziesz jeździć na prawdę mało i będziesz montować nosidełko ze szczególną starannością.

Nie wyobrażam sobie teraz mieć w aucie isofix i nie korzystać. Motałam przynajmniej 4 rodzaje fotelików samochodowych w Alfie pasami (w tym wielkiego grata z opcją isofix, czyli mój ulubiony Akta-Graco) i szczerze tego nienawidzę.

Odpowiedz
dominik0b0
Zarejestrowani

Wyraziłem swoją opinie porównując foteliki recaro z romer montowane przodem do kierunku jazdy. Zdaje sobie sprawę iż foteliki montowane tyłem są najbezpieczniejsze dla naszych pociech ale kosztują około 2k zł. Mnie na taki nie było stać dlatego kupiłem jak mi się wydaje jeden z najbezpieczniejszych przodem montowanych. Wydaje mi się iż w okresie podejmowanych przez ze mnie decyzji co do wyboru takiego fotelika że przeczytałem cały blog osiem gwiazdek i inne tematyczne. Dlatego podjąłem taką decyzję.

Odpowiedz
Marzenka13
Kobiety

No niestety ceny fotelików to jakiś koszmar . Jak widać i co do opisów można się pomylić . Dziękuje za opinie na ten temat Biggrin Wiadomo że bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze.

Przekaz 1% - Kingusi a to jej stronka www.pomoz.eu .

"Idąc po prostu idź! Siedząc po prostu siedź! Przede wszystkim Nie wahaj się!"
Odpowiedz
Maniek7
Zarejestrowani

Uważam że każdy fotelik(z przynajmniej 3 punktami\gwiazdkami w testach) jest dobry. Mam Recaro Young Sport 2 który ma 4 w testach i uważam że moje dziecko jest w nim bezpiecznie.Wiadomo że są bezpieczniejsze foteliki o których pisaliście, ale cena jest za nie bardzo wysoka i powiem szczerze że mało osób decyduje się na zakup takiego. Najbardziej mnie osobiście rozwalają ludzie którzy kupują jakieś badziewie za 200 zł które w żaden sposób nie chroni dziecka a wręcz jest nawet zagrożeniem, a wystarczy dołożyć 200-300 zł tym bardziej że nie kupuje się tego na rok.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości