Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Gaśnie tuż po odpaleniu i dymi z wydechu


Kapitan Powolny
Zarejestrowani

op Świece zmienione,a mimo to procedura odpalania nadal wygląda następująco.

Po nocy albo go przytrzymam nieco dłużej na rozruszniku- wtedy chwilę przebiera i chodzi. Albo kręcę krócej- przerwa- znowu zapłon i wtedy odpala z półobrotu.

Nie ma znaczenia czy przed odpaleniem kilka razy dam na zapłon czy nie

Jak już odpali to ssanie jest prawidłowe, nic nie szarpie, płynnie wchodzi na obroty i jeździ jak wściekły.

Czy odpięcie czujnika temperatury (poza włączeniem wentylatora) spowoduje, że ECU zgłupieje i ustawi dawkę dla silnika zimnego do -40 stopni?

Chcę domowym sposobem zbadać czy problemu szukamy w czujniku czy może w ciśnieniu paliwa na listwie

Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
Odpowiedz
Kapitan Powolny
Zarejestrowani

op Ponieważ nagle temperatury poleciały w dół o 20 stopni to postanowiłem sprawdzić swoje przypuszczenia.

Odpięcie czujniika po 8 godzinach postoju zmienia jedynie tyle, że zamiast dwóch, trzech prób mam jedną ale też muszę przytrzymać go na rozruszniku.



Nowe okoliczności z dzisiaj.

Od czterech dni miałem kontrolkę check engine. Wczoraj zrobiłem trasę Łódź-Wrocław-Łódź i w trakcie jazdy kontrolka zgasła. (na diagnostyce wyszło, że na wykończeniu jest katalizator). Dziś rano przy odpaleniu musiałem go ostro gazować bo gasł i nie trzymał obrotów. Wtedy też za autem była zasłona dymna. Dym miał kolor szary-zupełnie jakby coś przepalał z wydechu. Po krótkim odcinku na jedynce już był spokój i auto jechało normalnie.
Przy świecącym checku auto dłużej kręciło ale odpalało normalnie

Czy ta zależność- brak checka i chmura z wydechu jak przy przepalaniu dpf-a- może sugerować że coś w kacie się obrywa i zatyka wydech i któregoś dnia auto nie odpali.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-06-2018, 08:48 przez Kapitan Powolny.)

Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości