Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Gaśnie przy hamowaniu na biegu jałowym


andrzejwa
Zarejestrowani

Wszystkie diesle mają zarówno kolektory ssące jak i wydechowe. Co do braku mocy przy braku podciśnienia to związane to jest ze sterowaniem turbiną. U mnie nie ma najmniejszego problemu z mocą. Na biegu jałowym turbina praktycznie nie bierze udziału w sterowaniu obrotami. Można swobodnie zdjąć z niej rurę do intercullera a silnik poza głośniejszą pracą pracuje bez zmian.

Odpowiedz
A2-eR11
Zarejestrowani

Skoro to juz jest jasne, to mozna wrocic do tematu wątku, dlaczego gaśnie na biegu jalowym w czasie hamowania. Na pewno nie od slabego podcisnienia w ukladzie wspomagania hamulcow.

Odpowiedz
novak209
Zarejestrowani

op
(28-09-2018, 23:01)A2-eR11 napisał(a): Skoro to juz jest jasne, to mozna wrocic do tematu wątku, dlaczego gaśnie na biegu jalowym w czasie hamowania. Na pewno nie od slabego podcisnienia w ukladzie wspomagania hamulcow.

Podpiąłem kompa zero błędów . Mozliwe że to wina akumulatora albo alternatora ??

Odpowiedz
A2-eR11
Zarejestrowani

Jesli alternator daje az taki duży opór że silnik na wolnych obrotach nie daje rady krecic i sie dusi to moze być i wina alternatora.
W sumie (co prawda w silniku benzynowym to bylo starszego typu) w historii swojej mechaniki taki jeden przypadek kiedys mialem, ze sie zacierał alternator i dusil silnik na wolnych. Pasek o dziwo nie pekl tam ani sie specjalnie mocniej nie slizgal (byc moze jeszcze tego nie zrobil jak klient przyjechal), a byl to wowczas o ile pamiec mnie nie myli fiacik 125p.

Odpowiedz
novak209
Zarejestrowani

op Naprawiłem.  Winowajcą okazała się minimalnie luźna prawa klema. 
Od momentu poprawienia w/w objawy nie występują

Odpowiedz
Grzegorz Łubieński
Zarejestrowani

Nie widzę związku. Co to ma wspólnego z hamowaniem ?

Odpowiedz
Consigneus
Zarejestrowani

Pewnie poduszki w kiepskiej kondycji i przy hamowaniu silnikiem bujało nim i rozłączało kleme. Chociaż diesle działają bez prądu raczej.

Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

(01-10-2018, 20:25)Consigneus napisał(a): Chociaż diesle działają bez prądu raczej.
Bardzo "raczej".
Tak było kiedyś, dawno temu.
Pamiętaj, że w Sc wtryskiwacze są otwierane elektrycznie, brak prądu = brak paliwa w cylindrach.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe III Ph I
Odpowiedz
Grzegorz Łubieński
Zarejestrowani

przy luźnej klemie to raczej byłyby problemy z rozruchem

Odpowiedz
Oskar
Zarejestrowani

Przecież jak spadnie klema to się nic nie dzieje - bo alternator dostarcza prąd "na bieżąco". Ze dwa razy mi się zdarzyło, że spadła klema i dopiero przy wyłączeniu silnika jak wszystko gasło to zauważyłem, co się stało.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości