Grand Scenic II Prośba o ocenę auta.
Na pionowych elementach błotników przy samym dachu i kolejne dwie przy lampach. Trzeba się przyjrzeć bo są szare i zlewają się z kolorem auta.
(09-03-2020, 12:30)JamLasica napisał(a): Ten trop z nitką niezły jestto jest zupełnie standardowe wykończenie auta w tej wersji-miałem dokładnie takie samo obszycie w swoim GS II wystarczy dobrze umyć własna kierownice i nitka tez bedzie biała... bardziej przypatrzyłbym się tyłowi tego scenica bo ma różne odcienie listew na bagażniku i zderzaku
Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Przyglądam się temu tyłowi.
Nurtują mnie te plastiki dystansujące klapę od budy. Te przy dolnej krawędzi świateł. Ten lewy jest jakby inny. Oglądając inne sceniki widzę że mają takie plastiki jak ten prawy. Co o tym sądzicie? Tutaj fanie widać te naklejki: https://www.otomoto.pl/oferta/renault-gr...CE5fQ.html
Jak dla mnie tył jest OK. Zwróć uwagę że historia serwisowa kończy się w 2016r. a TUV na zdjęciu jest z 2017r.
Więc jak auto było sprowadzone to nie miało ważnego przeglądu. Myślę że jasne jest dlaczego. Trzeba jechać go zobaczyć, bo ogólnie na zdjęciu nie wygląda źle. Wnętrze jest imponująco zadbane dla porównania wystarczy zobaczyć inne ogłoszenia np. LINK
Rozmawiałem ze sprzedającym. Mówił, że pomierzył mi auto miernikiem grubości lakieru.
Malowane są: * tylne prawe drzwi, grubość 200, miejscami 300-400 * przednie prawe drzwi grubość lakieru 140-150 * tylne nadkole lewe, sam rant Sprowadzony tydzień temu, a papiery z 2017 roku. Dziwne. O rozrządzie nic nie wiadomo. Także do wymiany razem z KZFR. Co myślicie? Warto?
Zapytaj może ma TUV z następnych lat tylko nie widać na zdjęciu. W 2016 roku miał 76 tyś. km więc musiał być na chodzie żeby teraz mieć 128.
Z twojego opisu wynika że był przetarty z prawej strony i w sumie jestem zdziwiony że sprzedawca przekazał Ci te informacje. Z drugiej strony sam to zlecił więc powiedzmy że nie mija się z prawdą. Kłopot w tym że naprawy pewnie były robione po taniości żeby tylko wyciągnąc z niego jak najwięcej. Ja bym go jednak nie skreślał i jeżeli nie ma daleko to jechał zobaczyć. KZFZ + rozrząd + olej + płyn chłodniczy + pompa wody + napinacz paska akcesorii + pasek wielorowkowy to taki zestaw startowy w tym silniku. Razem z robocizną to jakieś 1500 zł no i jeszcze koszty rejestracji. U niego więcej niż 900 stówek nie urwiesz więc zależy jak z flotą u Ciebie. Ja w zeszłym roku sprzedałem swojego też 2008 za 15300, ale u mnie karoseria była żyleta tylko nalatane miał 230 tyś. km. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-03-2020, 14:55 przez Lionel2000.)
Dla mnie też było dziwne, że sprzedawca na moje pytanie o malowane elementy powiedział, że musi iść pomierzyć. Albo nie wie co kupuje, albo może zwyczajnie zapomniał. (co by było dziwne)
Poprosiłem, żeby mi zrobił zdjęcia wszystkich dokumentów które ma. Załączam je tutaj: https://photos.app.goo.gl/UJt9erhtXnJDVd7U9 Do samochodu mam ~400km. Piszę z Suwałk --> patrz profil Sprzedawca wydaje się być uczciwy (tylko, czy tacy są??). Przebieg auta na podstawie dokumentów uznać można jako wiarygodny. Trochę jestem rozdarty. Prześpię się z tym. Może podejmę jakąś decyzję.
400km to już sporo żeby się przejechać. Widzę że ostatni olej przy 94 tyś. km, ale to normalne jak auto idzie na sprzedaż.
Może ktoś z forum jest z okolic Garwolina i mógłby rzucić gałką? |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości