op Cześć wszystkim,

To mój pierwszy post techniczny
Potrzebuję pomocy. Ułamał mi się tylni prawy odbój sprężyny. Jak na zdjęciu. Koszt tej części jest znikomy ale robocizna będzie znaczna. Jak myślicie mogę dłużej bez tego pojeździć? Jak ważny jest ten odbój w Grand Scenicu? Rocznik 2004.

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

obawiam się, że brak odbojnika może powodować "dobijanie" amortyzatora do końca skoku. W moim skromnym scenariuszu widzę uszkodzone tłoczysko albo ułamany amortyzator. Auto może być mocno niestabilne na dużych nierównościach przy większej prędkości.

Nie ma dużej roboty. Ja wymieniałem sprężyny na wzmacniane. To ta sama procedura.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

obawiam się, że brak odbojnika może powodować "dobijanie" amortyzatora do końca skoku. W moim skromnym scenariuszu widzę uszkodzone tłoczysko albo ułamany amortyzator. Auto może być mocno niestabilne na dużych nierównościach przy większej prędkości.

Stary jak by co na każdym dołku dobijał odbój się to być już żeby stracił. Jak załadujesz auto na Maxa to może odbój na dołku gdzie się odbije. Ja tu nie widzę. Żadnego problemu, jeśli jeździ nieprzeladowany, i i nie świruje.a wymiana samego odbija banalnie prosta. 30 kin i po temacie.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka