Marek, odpuść sobie ten pierwszy egzemplarz. Wczoraj z ciekawości patrzyłem na to ogłoszenie co koleś sprzedaje.
Zwróć uwagę kiedy został wystawiony po otoczeniu - wczesna wiosna. Gdyby na niego była dobra cena to już by poszedł. Handlarz tylko ściąga widlakiem z lohry takie rozbitki z Francji. Tego typu placów w okolicy mamy więcej.
Jakby nie było cały przód do roboty i ta nieszczęsna podłużnica. Widać ewidentnie iż konkretnie jest prawa strona cofnięta. Ja bym się na coś takiego nie zdecydował bo nie chcę ryzykować ponownego strzału z tej strony i jak taka naprawiana podłużnica się zachowa. Poza tym przy odsprzedaży zobaczysz jakie będą reakcje tzn co to był za przystanek. Kosztowo nie wiem czy zmieścisz się w 20-22 tysiącach. A za te pieniądze wolę parę groszy dołożyć i kupić całą i zadbaną megankę z identycznego rocznika.
Do tego nie uwierzę w 70 tys km nawet jeżdżone tylko w mieście. Zobacz jak zniszczona jest gałka. W firmie niedawno sprzedaliśmy 5 letniego hyundaia i20 z bardzo podobnym przebiegiem który nie robił tras, w środku paździerz ale te elementy nie były zniszczone jak tu.
Funki napisał o najechaniu na przeszkodę - więc trzeba by było sprawdzić jak wygląda sprawa ze spodem.