U mnie objaw padnietego aku byl inny niz wyzej opisany. Auto sie otwieralo, dopiero podczas nacisniecia na START pokazywala sie choinka i cykanie. Aczkolwiek trop sluszny, trzeba sprawdzić od najprostszej rzeczy.
Ja do dzisiaj nie wiem co spowodowało rozładowanie, w każdym razie się nie powtórzyło. Jak jest padnięty całkiem to nic nie działa, trzeba otwierać kluczykiem.
ps poproś kogoś, sąsiada? aby podpiął kabelkami takimi do rozruchu.
Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...