Wygląda na to, że wanna montowana jest od spodu na trwale elastyczny silikon. Elastyczny do tego stopnia, że nadal można się do nie go przykleić przy temperaturze +5 na zewnątrz ...

op Tak, rzeczywiście śruby tylko od spodu. Sprawdzaliśmy z kolegą szczelność za pomocą pistoletu z kompresorem dookoła wanny. Jest ok.  Od środka  pianki dookoła wanny napsikałem do golenia, a kolega dmuchał od spodu.
Zauważyłem po drodze coś innego. Plastikowa osłona tylnej belki jest popękana, podczepiona do belki tzw. trytkami. Nie trzyma się dobrze i może rezonuje. Już nie miałem czasu i musiałem to tak zostawić. Jak zdemontować tą odłonę? Jak jest (powinna być) mocowana do belki? Raczej i tak do wyrzucenia, ale muszę ją zdjąć "z lewarka" i nie wiem gdzie szarpnąć. Na razie nie mam dostępu do kanału.

Cześć,

Mam identyczny problem z moim scenic 3, 2009 1.6 benzyna. Też słychać takie huczenie z tyłu auta. Najbardziej słychać na chropowatym asfalcie. Opony zmieniałem, łożyska z tarczami i klockami również zmieniałem. Huczenie słychać na miejscu kierowcy, na siedzeniach z tyłu oraz pasażera tego nie słychać.

Udało się coś w temacie? Mój SC III 1.6 benzyna 2010r. Ma identyczne objawy, przy jeździe testowej tego nie wyłapałem, na SKP wszystko ok, 2 mechaników specjalizujących się w renault obracało kołami i twierdzą że łożyska w porządku, jeden nawet się przejechał i stwierdził że słyszy te szumy, ale napewno nie jest to łożysko. Opony zmienione. Dalej huczy. Miałem nadzieję że jak zmienię tarcze i klocki bo są już w słabym stanie to problem ustąpi, ale jak czytam powyższy temat to zaczynam się zastanawiać. Też problem zaczyna się przy prędkości niecałe 30km/h. Słychać to z tylu.

Aha, raz jest to wyraźnie słyszalne, a nieraz tego nie słuchać. Nie zależy od powierzchni która jadę.

Udało się coś w temacie? Mój SC III 1.6 benzyna 2010r. Ma identyczne objawy, przy jeździe testowej tego nie wyłapałem, na SKP wszystko ok, 2 mechaników specjalizujących się w renault obracało kołami i twierdzą że łożyska w porządku, jeden nawet się przejechał i stwierdził że słyszy te szumy, ale napewno nie jest to łożysko. Opony zmienione. Dalej huczy. Miałem nadzieję że jak zmienię tarcze i klocki bo są już w słabym stanie to problem ustąpi, ale jak czytam powyższy temat to zaczynam się zastanawiać. Też problem zaczyna się przy prędkości niecałe 30km/h. Słychać to z tylu.

Aha, raz jest to wyraźnie słyszalne, a nieraz tego nie słuchać. Nie zależy od powierzchni która jadę.

Kupiłem Megane III - też huczała.
Sprawdziłem opory toczenia - lewe tylne koło miało +10 kg oporów w stosunku do lewego.
Kompletna regenracja lewego zacisku i solidne wyczyszczenie jarzm klocków na wszystkoch kołach (klocki ciężko było z nich wyjąć, nie poruszały się swobodnie względem tarcz) - i jest cicho.
Może to to?

No i wracam. Opory toczenia ok, wymienione tylne tarcze i klocki (poprzednie były w stanie mocnego zużycia). I nadal huczy, buczy itp. ale widzę że kilku z nas ma podobny problem. U mnie sprawdzone podwozie, caly tył w oryginale, nie był bity. Opony zmienione. I dalej to samo. Jakby ktoś z Was miał jakiś pomysł to proszę o info.

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka

Wszystkie łożyska sprawdzone? Wszystkie opony zmienione? Co z nadkolami i innymi plastikami, nie są uszkodzone? Wydech cały i nie buczy?

SCIII ogólnie huczy z tyłu ale dużo zależy od marki i rodzaju opon. Można wygłuszać tył, bagażnik, półkę itd.

U mnie łożyska sprawdzone. Jak już pisałem mechanik który specjalizuje się w renault powiedział że faktycznie jest jakiś dziwny hałas, wydaje mu się że z tyłu, ale że nie wyklucza przodu. Podnosił auto, sprawdzał łożyska wszystkie, ale zanim to zrobił to powiedział że wg niego napewno nie opony i nie łożyska. Wspomniał coś że może to być coś z podporą półosi (ale nie wiem czy dobrze go zrozumiałem). W każdym razie stwierdził żeby jeździć aż się nie pogorszy bo na chwilę obecną to nie wiadomo gdzie szukać. Wogole to ten odgłos mnie zaczyna coraz bardziej irytować. Najgłośniejsze jest już w przedziale 25-40km/h. Jeśli chodzi o opony to mam teraz Dębice zimowe, a letnie opony na których też huczało to Michelin energy saver. Czy komuś kto powyżej pisał o tym problemie udało się jakoś to zniwelować? Czy jeździcie dalej z tymi odgłosami?

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka

Miałem już takie przypadki w swoich autach z zacierającymi się tłoczkami hamulcowymi i źle wyregulowanymi bębnami.
1 - buczy przy określonej prędkości 40-50km/h - zacierają się przednie tłoczki i brak płynności ruchu zacisków,
2 - buczy powyżej 90km/h - źle wyregulowane okładziny bębnów - ręczny,
3 - buczy tylko przy 90km/h zacierające się prowadnice zacisków z przodu,
4 - delikatny huk jakby łożyska lub opony - zacierający się jeden tłoczek z przodu.
Właśnie zakończyłem prace w jednym ze swoich autek, gdzie wymieniałem tłoczki z przodu wraz z uszczelniaczami. Po wymianie absolutna cisza.
Problemy z hamulcami czasami łatwo stwierdzić, bo czuć że auto toczy się gorzej z małej górki lub wcale. Innym razem jest to nagrzewanie łożysk lub całej felgi stalowej - tutaj zawsze da się stwierdzić za pomocą pirometru, mierząc przed wyjazdem, w trakcie i po. Gorzej jest kiedy koło toczy się poprawnie, tłoczek i zacisk pracuje względnie dobrze i nie nagrzewa niczego dookoła na tyle, że czuć to pod ręką.

Uszkodzone łożysko podpory półosi daje specyficzny huk łożyska, jakby ze środka auta, zazwyczaj narastający. Też przerabiałem