zdejmij szkło i zmierz napięcia na silniku czy jest w chwili rozkładania.jeżeli będzie napięcie to pozostaje uszkodzony mechanizm

op

zdejmij szkło i zmierz napięcia na silniku czy jest w chwili rozkładania.jeżeli będzie napięcie to pozostaje uszkodzony mechanizm

Chyba będę musiał się udać do jakiegoś elektryka bo zauważyłem, że z kolei prawe po złożeniu reaguje dobrze na otwarcie i zamknięcie drzwi, ale po jakimś czasie samo sie rozkłada.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Prawdopodobnie zalana płytka z elektroniką w mechanizmie lusterka, miałem podobne jazdy, działało jak otwierałem drzwi, z pokrętła nie, w drugą stronę normalnie. Niestety na necie można dostać jedynie całe lusterka lub sam mechanizm składania lusterka. Sam mechanizm można rozłożyć podważając jego pokrywę i wtedy widać wszystko jak na dłoni, potem trzeba go skleić z powrotem, żeby trzymał na miejscu zębatki. Natomiast nigdy (!) nie rozbieramy samej osi obrotu lusterka, bo ona trzyma się tylko i wyłącznie na plastikowych "wąsach" i raz ruszona już będzie się potem cały czas rozpadać.

Generalnie same silniczki nie padają, zębatki (ślimakowe) się nie łamią, przeważnie do wymiany idzie właśnie elektronika - to właśnie w przypadku gdy w ogóle nie działa lub jak nie działa w jedną strone. Przy czym lewa a prawa płytka ma odwrotną biegunowosc i założona np. lewa do prawego będzie chciała złożyć lusterko wtedy gdy naprawdę powinno się otwierać i na odwrót. Natomiast jak lusterko działa w niepełnym zakresie tj. otwiera się lub zamyka jedynie nieznacznie, to wtedy pierwsze co to spróbować popsikać jakimś smarem na os obrotu, jak to nie pomoże, to zapewne jest pęknięta plastikowa tuleja/podkładka na osi obrotu i wtedy pozostaje praktycznie wymiana całego mechanizmu/lusterka, bo jak pisałem, raz rozłożona oś obrotu będzie się już praktycznie zawsze rozpadać, a to jest jedyna cześć, która tak naprawdę trzyma całe lusterko na miejscu.

Składanie lusterek zwariowało. Gaszę auto, wysiadając przekręcam przełącznik i zamykam drzwi. Lusterka się składają. Zamykam Scenica przyciskiem na klamce. Po jakimś czasie (kilka sekund, minut lub godzin) lusterko kierowcy samoczynnie się otwiera chociaż nie dotykam nawet auta. Pasażera jest nadal zamknięte tak jak być powinno. Dzieje się tak nie za każdym razem.
Generalnie zaczyna mnie to składanie denerwować. Mam wrażenie, że to jakiś awaryjny gadżet.

...