Prawdą jest, że instalację LPG najlepiej założyć samemu, tzn. zlecić zamontowanie w dobrym zakładzie w którym są specjaliści od fachowego montażu i zestrojenia. Większość użytkowników niestety nastawia się na najniższe ceny, a z tym wiąże się jakość i dokładność z zestrojeniu, później mamy wiele ciekawych i często powielanych mitów o LPG, że wysoka temp. spalania, że wypala gniazda zaworowe, że gorsze smarowanie, bo LPG jest rzekomo za suche itp. bajki.
Osobiście miałem LPG w Scenikach: 1.6e, w dwóch 2.0 16V F4R 2002 i 2008r, a obecnie w ScIII 1.4TCe~162KM i Megane 1.4TCe~158KM, a lada chwila w Modusie 1.2TCe 103KM D4FT, wszystkie jeżdżą bez najmniejszych problemów, opisane auta miały zakładane instalacje w najlepszych zakładach, a dwa ostanie 2.0 i 2x1.4TCe łącznie ze strojeniem na hamowni i pod obciążeniem z sondą AFR. Ciekawostką też jest fakt, że jakoś zawsze najwięcej mają do powiedzenia o LPG Ci którzy go  nigdy nie mieli w swoim aucie, może to i dobrze, bo gdyby wszyscy jeździli na tym paliwie to cena byłaby zapewne dużo wyższa, więc lepiej gazu nie polecać ;-)

Kolego Grzegorz Łubieński - równie dobrze można to powiedzieć o dieslach, że są kupowane po to, aby trzaskać dużo kilometrów ;-)

[url=https://www.scenic-forum.pl/Uzytkownik-Grzegorz-%C5%81ubie%C5%84ski][/url]

Dokładnie tak. W sumie najmniejsze przebiegi mają benzyniaki, LPG i diesel nie są po to  by stały w garażu. Dlatego podtrzymuję swoją opinie: kupić benzynę i założyć gaz samemu

Temperatura jest wprost proporcjonalna do ciśnienia. Wyższe ciśnienie to większa siła. Trochę fizyki panie kolego.

Chcesz równanie Clapeyrona stosować do procesu spalania? Czy wg ciebie objętość produktów spalania LPG i benzyny jest taka sama (przy sprowdzeniu do jednakowego ciśnienia, np. atmosferycznego)?

Dokładnie tak. W sumie najmniejsze przebiegi mają benzyniaki, LPG i diesel nie są po to  by stały w garażu. Dlatego podtrzymuję swoją opinie: kupić benzynę i założyć gaz samemu

Ja przez ostanie 3 lata Scenikiem zrobiłem niecałe 50tys.km, a żona w 2 lata Meganką 36tys.km, a i tak opłacało się kupić Pb zagazować i cieszyć się tanią jazdą.

Dokładnie tak. W sumie najmniejsze przebiegi mają benzyniaki, LPG i diesel nie są po to  by stały w garażu. Dlatego podtrzymuję swoją opinie: kupić benzynę i założyć gaz samemu

Ja przez ostanie 3 lata Scenikiem zrobiłem niecałe 50tys.km, a żona w 2 lata Meganką 36tys.km, a i tak opłacało się kupić Pb zagazować i cieszyć się tanią jazdą.

---

Ale wyjątek potwierdza regułę. I nie będę z Tobą polemizowal bo nie to jest tematem tego posta

---

W firmie mam dwa auta z LPG i przez dwa lata zrobiły ponad 150 tyś

A coś w temacie p, V i T?

Im większa temperatura, tym większe ciśnienie w cylindrze

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka

A to wynika z?

Fizyki i teorii silników spalinowych

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka

Fizyki i teorii silników spalinowych

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka

Podaj proszę tę teorię, odesłałeś mnie do podstaw fizyki gazów, a nie odpowiedziałeś na żadne z moich konkretnych pytań, w szczególności dot. objętości produktów spalania dwóch paliw.