Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Nie odpala, jazda na rezerwie.


radwisnia
Kobiety

op Witam.
Scenic 2 1.6 2004. 
Od jakiegos czasu jeżdżę na rezerwie paliwa ale mam LPG dla tego nie tankowalem paliwa. Dzisiaj rano pp nocce w pracy scenic odpalil bez problemy, popołudniu wchodze do samochodu klikam start i kreci kreci i nie odpala i tak caly czas co próbuje. Czy moze to byc przyczyna jazdybna rezerwie i pogoda na minusie ? Czy cos inneg czytalem tu ze czesto przyczyna byl czujnik walu, ale rano odpalil od razu a po kilku godzinach juz nie chce.

Odpowiedz
pawlosio
Zarejestrowani

Może być ten czujnik

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi pawlosio za ten post post:
  •
Lepus
Zarejestrowani

A powiedz, co za sens jest jazdy na rezerwie? Może najnormalniej w świecie zabrakło paliwa?

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Lepus za ten post post:
  • PunkRock86, radwisnia
PunkRock86
Moderatorzy

Benzyna przy takich temperaturach raczej nie powinna zamarznąć. Może pompa paliwa powiedziała bajo bo przez mała ilość paliwa poprostu się zatarła. Albo woda z dna zbiornika. Czujnik wału też wchodzi w grę. Albo jak pisze poprzednik poprostu brakło paliwa. Loteria. Masz możliwość odpalić na samym LPG w trybie awaryjnym? Niektóre instalacje na to pozwalają.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-11-2020, 19:58 przez PunkRock86.)

Whistling Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły.


Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi PunkRock86 za ten post post:
  • radwisnia
radwisnia
Kobiety

op Dzieki za pomoc dolalem paliwa i po krótkim kręcenia odpalił wiec chyba przez głupotę nie chcial odpalić. Mam nadzieję że nic nie uszkodziło sie przez to.

Odpowiedz
pawlosio
Zarejestrowani

No to masz najdelikstniejsza nauczkę na przyszłość że nawet mając gaz nie jeździ się cały czas na rezerwie...

Odpowiedz
adi84
Zarejestrowani

U mnie w każdej instalacji jest awaryjne odpalanie na LPG. Wciskasz przycisk od przełączania na LPG i jednocześnie odpalasz będzie pikał ale odpali na LPG. Wtedy już masz na 100% że coś z benzyną nie gra.

Odpowiedz
Wojtas_BB
Zarejestrowani

(21-12-2020, 22:45)adi84 napisał(a): U mnie w każdej instalacji jest awaryjne odpalanie na LPG. Wciskasz przycisk od przełączania na LPG i jednocześnie odpalasz będzie pikał ale odpali na LPG. Wtedy już masz na 100% że coś z benzyną nie gra.
Warunkiem jest jeszcze temperatura zewnętrzna, a dokładnie gazu. W lecie awaryjnie odpalisz, obecnie niekoniecznie bo może być za zimno żeby rozprężony gaz osiągnął odpowiednie parametry do zapłonu w fazie lotnej (sytuacja przy uruchamianiu zimnego silnika).

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Pozdrawiam Wojtas_BB
Citroen C5 Aircross, 1.2 PT, 2023
Seat Arona, 1.0, 2021
Odpowiedz
adi84
Zarejestrowani

Ostatnio jak mi padła pompa paliwa w Seacie to właśnie ciężko miał zapalić odrazu na LPG ale zapalił jakoś, temp okolice zera. W lato jak piszesz nie byłoby problemu.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi adi84 za ten post post:
  • Wojtas_BB
wleniu
Zarejestrowani

Odpalanie awaryjne jest (nie wiem czy w każdej), ale rzadko kiedy jest o podłączone.
Wymagane jest podłączenie jednego kabelka do "guzika" gazu, i mało kto to robi.
Ja miałem trzy gazowniki i w żadnym nie było to podłączone.
Oprócz tego w komputerze musi być włączona opcja zimnego startu.
Bez tych dwóch rzeczy gaz nie włączy się poniżej zadanej temperatury reduktora.
I odpalanie awaryjne nie jest zależne od temperatury zewnętrznej, a od temperatury reduktora.
Chodzi to, aby gaz nie zamarzał w reduktorze. Dlatego nie można odpalać awaryjnie i od razu startować,
trzeba poczekać aż reduktor się nagrzeje.

Pozdrowienia

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości