Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Nierówna praca silnika 1.4 16v


xamer
Zarejestrowani

op Potrafi zgasnąć trzeba potrzymać na obrotach wtedy chodzi ale dalej nie równo. Wymieniłem krokowy. Ogólnie samochód po wymianie 16 zaworów i przygodzie z rozrządem... świece nowe. Nie mam już siły na mechanika. Po podłączeniu pod kompa wskaźnik "Load" wskazuje wahającą się wartość od 48 do 68 czego wcześniej nie pamiętam żeby było... Programem torque go sprawdzam. Ktoś? coś? jakieś pomysły?

Załączone pliki

Miniatury
   

Odpowiedz
PunkRock86
Moderatorzy

Chyba wrzuciłeś film jako prywatny bo się nie wyświetla .

Whistling Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły.


Odpowiedz
xamer
Zarejestrowani

op Dziwne... powinien...

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-12-2018, 21:15 przez xamer.)

Odpowiedz
adi84
Zarejestrowani

Jeździłeś coś? Może zrób parę km i się krokowy ustabilizuje.

Odpowiedz
xamer
Zarejestrowani

op jutro zrobię 80 km i zobaczymy ale już nie wiem sam co myśleć...

Odpowiedz
Warsztat pod chmurką
Zarejestrowani

Czujnik wału, lub cewki.
Teściu miał dokładnie w tym samym silniku takie same objawy, i machanicy na głowie stawali, kasowali jak u jubilera a usterka dalej była.
Przełożyłem cewki z laguny II na próbę i strzał w 10.
Dwie miał niesprawne (przerywały).
Po wymianie śmiga do dzisiaj

Odpowiedz
xamer
Zarejestrowani

op Zalałem cały zbiornik wachy dolałem środka do czyszczenia wtrysków przejechałem ponad 80 km i jest tak. Samochód zimny odpala i trzyma podniesione obroty czyli normalnie na zimnym potem się zmniejszają i jest ok dopóki nie dodam gazu. Zaraz po odpaleniu dodam gazu to potem muszę trzymać pedał żeby nie zgasł. nierówno pracuje też na ciepłym rytmicznie podnosząc sobie trochę obroty i opadając. Cewki wykluczam bo nie szarpie... mogę przy 30 wrzucić piąty bieg i nic... zero szarpnięć... klekocze zaworami ale równo przyspiesza. Nie dławi się też przy dodawaniu gazu na postoju.

Odpowiedz
xamer
Zarejestrowani

op a pytanie z innej beczki... jak się dostać do przepustnicy? da się ją jakoś normalnie bez odkręcania podszybia wydostać? czy łatwiej jest ściągnąć cały kolektor? i ew ściągając kolektor które śruby z tyłu muszę odkręcić?

Odpowiedz
Warsztat pod chmurką
Zarejestrowani

Wiesz, myślę że może być to wina silniczka krokowego, jest po lewej stronie przepustnicy (patrząc od przodu)
Lub samej przepustnicy, albo bieszczelbości na kolektorze dolotowym.
Widziałem kiedyś na youtube jak koleś rozkręca dolot w tym silniku w scenicu I
Wpisz w wyszukiwarce na YT uszczelnianie kolektora scenic

Odpowiedz
adi84
Zarejestrowani

(13-12-2018, 01:17)xamer napisał(a): a pytanie z innej beczki... jak się dostać do przepustnicy? da się ją jakoś normalnie bez odkręcania podszybia wydostać? czy łatwiej jest ściągnąć cały kolektor? i ew ściągając kolektor które śruby z tyłu muszę odkręcić?

https://www.scenic-forum.pl/Watek-Czyszc...zepustnicy


bez zdejmowania podszybia

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości