op Chcę założyć niefabryczny alarm do Szczeniaka. Nie znalazłem info na forum czy ktoś przeprowadzał taką operację. Zakładałem alarm do poprzednich aut nie było większych problemów. Jesli ktoś zakładał to może podpowie na gotowca gdzie wpiął się w krańcówki drzwi, kierunkowskazy, i ryglowanie zamków.

Nie znalazłem info na forum czy ktoś przeprowadzał taką operację.

bo raczej nikomu nie przyszło to do głowy przy sceniku, którego nikt nie kradnie

W manualach na forum masz schematy z opisami gdzie która wtyczka do czego idzie i które piny. Podejrzewam, że wszystko podłączysz koło lewej nogi kierowcy na luzaku.

PS.
Nie myślałem o oryginalnym alarmie ? Koszt 100-150 zł i montaż w pół godziny bez rwania kabli. Poszukaj w ogłoszeniach. Ważne jest tylko żebyś kupić od scenica i żeby był wyczyszczony, ponieważ po podłączeniu przypisuje się od razu do VINu auta. Używany Ci nie zadziała.

op Mam nowy zapakowany zestaw. Nie chodzi o zabezpieczenie przed kradzieżą auta tylko jego zawartości. Auto stoi pod balkonem przy osiedlowym parkingu 20 metrów od nocnego monopola (o zgrozo!) pełnego żuli wracających na cyku noc w noc. Toteż syrena by się przydała.

Ale kupiles alarm dedykowany do scenica ktory potrzebuje alarmu obslugujacego CAN. Jezeli nie to tylko sie namordujesz i polowy nie podlaczysz do auta... Bo bede sie bledy wyswietlac ;)

op Nie kupiłem go do Szczeniaka. Leży w szafce od roku nie użyty. Mogę się wpiąć nie ingerując w szynę CAN. Zamykanie/otwieranie pociągnę z guzika w kabinie który rygluje zamki, wyzwalanie z krańcówek zepnę do masy lub plusa który podaje zasilanie na oświetlenie kabiny. Kierunki z włącznika świateł awaryjnych. Podobnie robiłem w Lagunie. Jest tylko wada tego typu że światło wygasza się po kilku sekundach od zamknięcia. I jeśli zarygluje się z pilota alarmu, bez użycia ryglowania zamków kartą, to puki jest tam zasilanie a alarm zdąży się uzbroić to zacznie wyć.