Ponieważ jak silnik się rozgrzeje co również oznacza że rozgrzał się olej silnikowy to jego lepkość (oleju) się zmienia. Zimny a zarazem gęstszy olej lepiej "przywiera" do metalowych elementów a więc "tworzy grubszy film olejowy" (warstwę na tych elementach). Ponieważ KZFR z upływem czasu się zużywa a więc pomiędzy jego metalowymi elementami pojawiają się luzy. I te luzy na początku gdy silnik i olej są zimne czyli olej gęstszy są dobrze smarowane (wypełniane) a jak olej się rozgrzeje to robi się rzadszy (wodnisty:P) i szybciej spływa z metalowych elementów KZFR powodując właśnie stuki (słyszalną pracę silnika jak w dieslu). Na początku będzie to cykanie które z czasem przemieni się w stukanie i zacznie wpływać negatywnie na rozruch silnika ... mianowicie Twój samochód (samochód z zużytym kołem KZFR) będzie coraz trudniej odpalał (między innymi). Dlatego też gdy jest juz dość głośno lub zauważasz pierwsze problemy z odpalaniem (i to nie w zimie:P) to czas na wymiane KZFR (no i rozrządu zarazem - tak najrozsądniej). Mój delikatnie cyka ale że rozrząd będe zmieniał za 2 miesiące to KZFR musi poczekać
Mam nadzieję że mimo ilości jest to w czytelny sposób opisane. Pozdrawiam
Arek