op
Witam serdecznie od długiego czasu posiadam "magiczny błąd" - tryb awaryjny który się włącza no właśnie ........ (od czego?). Po wymianie świec, cewek (wypadanie zapłonu ), regeneracji przepustnicy(która miała problem ze sterowaniem), następnym błędem był pedał gazu (problem był z jedną ze ścieżek) - wymieniony i po błędzie. Jest lepiej i lżejszą mam trochę kieszeń ) [Ale to nic lecimy dalej] Posiadam jeden jeszcze błąd w sumie 4 błędy
0638 sterowanie przepustnicą elektromechaniczną - nieciągły
0638 to samo
0136 Sonda lambda za katalizatorem -zwarcie do masy - nieciągły (może że nie posiadam katalizatora ;///)
0651 Napięcie zasilania czujnika 2, - wewnętrzny błąd elektroniczny - nieciągły, o i tu chciałbym się zatrzymać :] ten błąd cały czas istniał odkąd włącza mi się tryb awaryjny - czy była by wina czujnika tylko jakiego ? Możecie wytłumaczyć mi ten błąd a dokładnie kod którego to czujnika?? CZY BYŁBY TO CZUJNIK OD KLIMATYZACJI - słyszałem że są "MAGICZNE"
Posiadam Grand Scenica II 2.0 1.6v +gaz
0638 sterowanie przepustnicą elektromechaniczną - nieciągły
0638 to samo
0136 Sonda lambda za katalizatorem -zwarcie do masy - nieciągły (może że nie posiadam katalizatora ;///)
0651 Napięcie zasilania czujnika 2, - wewnętrzny błąd elektroniczny - nieciągły, o i tu chciałbym się zatrzymać :] ten błąd cały czas istniał odkąd włącza mi się tryb awaryjny - czy była by wina czujnika tylko jakiego ? Możecie wytłumaczyć mi ten błąd a dokładnie kod którego to czujnika?? CZY BYŁBY TO CZUJNIK OD KLIMATYZACJI - słyszałem że są "MAGICZNE"
Posiadam Grand Scenica II 2.0 1.6v +gaz