Połączenie przewodów bez lutowania
op
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc w wyborze. Szczególnie Tobie @ Trodor za udzielenie wyczerpujących odpowiedzi. Kupię tą gazową, bo może jednak jeszcze przydać się w domu lub w plenerze
Zamówię taki wynalazek, w zupełności wystarczy: https://allegro.pl/oferta/lutownica-gazo...7222704961 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-04-2019, 17:21 przez Karewer.)
Ja pier...... Napisaliście już poemat o łączeniu przewodów..... Prawie jak "Iliada"
(23-04-2019, 16:06)Trodor napisał(a):(23-04-2019, 15:34)Lepus napisał(a): 8 W lutownica??? Tym to można lutować ale cieniutkie druciki. Poluj na coś mocniejszego. IMO 25W to minimum.Lepus lutowales taką? Taką nie lutowałem, bo uważam takie za słabe. Najwyżej można nią narobić zimnych lutów. Aby cyna płynęła i rozgrzała materiał musisz mieć temperaturę i nie wierzę aby te 8W taką dała. Jak napisałem, może się nadawać do cieniutkich przewodów a nie do np: 1,5mm2. Ale co kto woli. Jak dla mnie EOT.
Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
No trudno, polecam spróbować żeby uwierzyć.
Przy okazji sprzedam ciekawostkę bo lutuje zawodowo tak się składa i może kogoś zainteresuje. Stacja lutownicza na której pracuję jest warta znacznie powyżej 1000zl i kolba którą posiada ma wymienne groty zawierające od razu wbudowane grzałki. Moc maksymalna takiej grzałki to 45W. Komputer sterujący grzaniem wskazuje jaki procent mocy maksymalnej grzałki używa - w czasie rzeczywistym. Po podniesieniu z gniazda kolby, przez kilka sekund grzeje na full, a następnie roboczo w granicach 20-30% czyli są to okolice 10W. Tak mam ustawione, i przy tym uzyskuje 340-370°C zależnie od pojemności cieplnej lutowanego elementu i trybu pracy stacji. Lutuje tym prawie non stop i nie dam sobie powiedzieć że to mała moc. Mogę się jedynie zgodzić że taki chińczyk może mieć słabą żywotność, chociaż osobiście na to też nie mogę narzekać. #Wytapatalkowane |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości